Iława: pijany szef prewencji uciekał przed radiowozem
Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie i próbował uciec goniącym go radiowozem policjantom. Nie udało się. 50-letni kierowca nie tylko będzie odpowiadał za jazdę po pijanemu. Straci także pracę. Okazało się bowiem, że jest szefem prewencji w KPP w Iławie.
W nocy z wtorku na środę na jednej z dróg na terenie gminy Iława ratownicy medyczni zauważyli dziwnie jadące auto. Pomyśleli, że jego kierowca może być pod wpływem alkoholu. Postanowili zawiadomić dyżurnego oficera Komendy Powiatowej Policji w Iławie o swoich podejrzeniach.
Wysłany na miejsce patrol policji, szybko znalazł podejrzane auto. Jego kierowca na widok radiowozu wcisnął pedał gazu. Jednak próba ucieczki się nie powiodła.
Za kierownicą auta siedział 50-letni Marek O. - policjant z Iławy, pełniący obowiązki szefa wydziału prewencji w Komendzie Powiatowej Policji. Gdy zbadano go na zawartośc alkoholu w organizmie stało się jasne, dlaczego próbował uciekać przed kolegami. Miał 1,5 promila.
- Tuż po zatrzymaniu mężczyzna ten został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań w Nowym Mieście Lubawskim, następnie przesłuchany w naszej prokuraturze. Po przesłuchaniu został zwolniony - tłumaczy portalowi gazetaolsztynska.pl Jan Wierzbicki, szef prokuratury rejonowej w Iławie.
- Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce i to, że mężczyzna to iławski policjant - powiedziała portalowi wyborcza.pl Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - W jego sprawie zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne, które zakończy się wydaleniem funkcjonariusza ze służby ze względu na oczywistość popełnionego czynu - dodała.
Nie jest to jedyna kara, która czeka Marka O. Będzie też odpowiadał za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości oraz za to, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Źródło: gazetaolsztynska.pl, wyborcza.pl