IKEA wycofuje ze sprzedaży m.in. w Polsce dwie partie ciastek migdałowych
IKEA wycofała ze sprzedaży dwie partie ciastek migdałowych z czekoladą i toffi. Znikają z półek w 23 krajach, w tym w Polsce - informuje Radio ZET. W ciastkach w jednej z restauracji IKEA w Chinach wykryto bakterię kałową. Chińskie władze nakazały zniszczenie blisko 2 ton ciastek czekoladowych. Według nich nie spełniały one norm jakości - podała agencja AP.
05.03.2013 | aktual.: 05.03.2013 19:13
Ciastka pochodziły od dostawcy ze Szwecji.
- Znaleziona bateria coli nie jest groźna dla zdrowia - powiedziała Radiu ZET rzeczniczka IKEI w Polsce Karolina Horoszczak.
Sieć IKEA ustala, co było źródłem zanieczyszczenia ciastek.
Nie tylko ciasteczka
Urząd celny w Szanghaju podał, że w sumie zniszczono 1 872 kg ciastek czekoladowych sprowadzonych dla Ikei, ponieważ wykryto w nich nadmierne ilości bakterii z grupy coli.
Urząd poinformował również, że w tym tygodniu w ramach prowadzonej właśnie inspekcji jakości sprowadzanych produktów oprócz dziesiątek innych towarów zniszczono też serki śmietankowe firmy Kraft oraz 2,7 tony tabliczek czekolady Nestle.
Podano, że czekolada Nestle zawierała za dużo sorbitolu, słodzika, który w dużych ilościach może wywołać problemy z trawieniem.
Chińskie władze zaostrzyły w ostatnich latach kontrole jakości żywności po serii skandali związanych z wykryciem w Chinach produktów podrobionych lub niskiej jakości - podkreśla Associated Press.
Na przykład ujawnienie w grudniu informacji, że dostawcy drobiu dla firmy KFC naruszyli przepisy dotyczące stosowania leków w hodowli, spowodowało dramatyczny spadek sprzedaży w tej sieci restauracji w Chinach. KFC szacuje, że spadła ona w styczniu o 37 proc. i zapowiedziała zaostrzenie kontroli jakości.