IEM w Katowicach bez publiczności. Kilkadziesiąt osób protestowało przed Spodkiem
Zakaz udziału publiczności w Intel Extreme Masters w Katowicach wywołał ogromne rozczarowanie wśród fanów e-sportu. Przed Spodkiem zgromadziło się kilkadziesiąt osób, które zaprotestowały przeciwko decyzji wojewody.
- Jesteśmy tutaj, żeby pokazać, że chcemy wejść na Intel Extreme Masters. Chcemy pokazać naszą siłę - powiedział w rozmowie z portalem dziennikzachodni.pl uczestnik protestu Tomasz Nowak.
Przed Spodkiem w Katowicach po godz. 8 rano zgromadziło się kilkadziesiąt osób. Głośno wyraziły swoje niezadowolenia z odwołania popularnej wśród fanów esportu imprezy gamingowej. - Decyzja zapadła około dwunastu godzin przed rozpoczęciem wydarzenia, kiedy potencjalne osoby zarażone koronawirusem przyjechały już do Katowic, dlatego nie ma ona sensu - dodał Nowak.
W piątek wieczorem śląski urząd wojewódzki poinformował, że IEM odbędzie się, ale bez udziału publiczności. - Ze względu na realne zagrożenie epidemiologiczne, po uzyskaniu rekomendacji ze strony głównego inspektora sanitarnego, zdecydowałem się podjąć tę trudną decyzję - powiedział wojewoda Jarosław Wieczorek.
W zeszłym roku w wydarzeniu uczestniczyło ok. 170 tys. osób. W Polsce do tej pory nie potwierdzono żadnego przypadku zarażenia koronawirusem.
Źródłó: dziennikzachodni.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl