Idziemy w długi
W przyszłorocznym budżecie państwa wydatki wyniosą ponad 200 miliardów złotych poinformował wicepremier, minister finansów Grzegorz Kołodko. Natomiast deficyt budżetowy jest planowany na mniej więcej 40 miliardów.
25.02.2003 18:54
Grzegorz Kołodko, który był gościem telewizyjnej Jedynki podkreślił, że są to wstępne dane.
Minister finansów przedstawił w poniedziałek rządowi projekt założeń naprawy finansów państwa, który ma być dopiero dyskutowany.
"Chciałbym, żeby na temat programu naprawy finansów publicznych odbyła się bardzo poważna, rzeczowa, spokojna, bez skakania sobie do gardła debata publiczna" - powiedział wicepremier Kołodko.
Argumentował, że jest to sprawa publiczna, gdyż - jak to ujął - to nie są finanse tego, czy innego rządu, lecz finanse Rzeczypospolitej. "W przyszłym roku będziemy wydawali z budżetu nie mniej niż 200 miliardów złotych" - powiedział minister finansów.
Dodał, że znaczącą część tych pieniędzy trzeba będzie pożyczyć, więc deficyt może wynieść około 40 miliardów złotych.
Oznacza to, że przyszłoroczny deficyt budżetowy nie będzie niższy niż w tym roku. Wynosi on obecnie 38 miliardów 700 milionów złotych. (an)