Nowy sondaż z USA. Duża zmiana, walka jest zacięta
Kamala Harris o włos wyprzedza Donalda Trumpa w nowym sondażu dla stacji CBS News. Na kandydatkę Demokratów swój głos oddałoby 50 proc. respondentów. Na Donalda Trumpa - 49 proc. To spora zmiana względem ostatniego sondażu, który dawał Harris 5 punktową przewagę.
Harris ma przewagę 1 punktu proc. nad Trumpem w skali kraju. Stacja CBS News podkreśla, że "Biden w historii badań na zlecenie stacji, nigdy nie miał przewagi nad Trumpem". W momencie wycofania się z wyścigu obecny prezydent miał 5 punktów proc. straty do kandydata Republikanów.
Ankietowani przyznają ponadto, że "najbliższe tygodnie, będą decydujące w walce wyborczej". W kluczowych dla wyborów stanach - tzn. swing states (stany, w których liczba wyborców Demokratów i Republikanów jest zbliżona, a wyniki w tych stanach okazują się często decydujące dla wyniku ogólnokrajowego - przyp. red.) jest remis 50 proc. do 50 proc.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Stacja zapytała Amerykanów także o to, czy "kraj jest gotowy na wybranie na głowę państwa czarnej kobiety". 68 proc. respondentów odpowiedziało twierdząco. 32 proc. stwierdziło natomiast, że "Stany Zjednoczone nie są na to gotowe".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy reagują na nowy pomysł UE o naprawie sprzętu. "Ciekawe, jak to będzie wyglądało"
Sondaż na zlecenie stacji CBS News został przeprowadzony w dniach 31 lipca - 2 sierpnia na próbie 3102 zarejestrowanych wyborców na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Margines błędu dla zarejestrowanych wyborców wynosi 2,1 punktu proc.
Sondaż RMG Research także na korzyść Harris
Także opublikowany 2 sierpnia sondaż pracowni RMG Research wskazywał na wygraną Harris. Wynikało z niego bowiem, że 47 proc. zarejestrowanych wyborców opowiedziało się za obecną wiceprezydent USA. Z kolei oddanie głosu na byłego prezydenta Donalda Trumpa zapowiadało 42 proc. respondentów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Co ciekawe, sondaż uwzględnił także trzeciego kandydata - Roberta Kennedy'ego Jr., który mógłby liczyć na 6 proc. głosów.
Kamala chce sięgnąć po głosy Republikanów
W ramach kampanii wiceprezydent USA Kamali Harris rozpoczną się działania skierowane do wyborców Partii Republikańskiej, których zniechęca kandydatura Donalda Trumpa. Ta "kampania w kampanii" nosi nazwę "Republkanie za Harris" - podała w niedzielę agencja AP.
Pomysł polega na tym, by sięgnąć po znanych Republikanów, którzy mogą wykorzystać swoje kontakty i trafić do wyborców popierających wcześniej Nikki Haley, gdy ubiegała się ona o nominację prezydencką w prawyborach Republikanów.
Pierwsze spotkania w ramach tej "kampanii w kampanii" odbędą się w nadchodzącym tygodniu w Arizonie, Północnej Karolinie i Pensylwanii. Republikanie popierający Harris mają pojawić się na wiecach z udziałem jej samej i polityka, który będzie jej kandydatem na wiceprezydenta.
Czytaj więcej: