I po co Ci to premierze było?
No i co, premierze Marku Belka? Nie można
to było z rozsądku i po dobroci zrezygnować z durnych pomysłów
dotuczenia tej rozbuchanej purchawy, jaką stał się ZUS, pieniędzmi
milionów drobnych przedsiębiorców? Trzeba aż było straszyć te
bałwany w Sejmie gniewem milionów wściekłych Polaków, żeby co
bardziej przytomni posłowie poszli po rozum do głowy i odrzucili
Ci te chore podwyżki składek ZUS? - stawia pytania "Super Express".
20.11.2004 | aktual.: 20.11.2004 07:51
I bardzo dobrze się stało, że uwalili Ci, premierze, ten projekt! Bo może dzięki temu ocaleje kilkaset tysięcy miejsc pracy. I mniej polskich dzieci pójdzie głodnych do szkoły! Ale uwaga! Po tym, co chciałeś nam zrobić, skończył się Twojej ekipie okres ochronny. Teraz nawet nie myśl, że uda ci się po cichu i bez grubego wstydu utworzyć w 2005 r. tysiące synekur dla kumpli z SLD w kilkunastu nowych, i psu na budę potrzebnych urzędach i funduszach - stwierdza dziennik.
Chciałeś premierze wkurzyć społeczeństwo i podatników? Udało Ci się! Więc mamy nadzieję, że drugi raz nie będzie trzeba przerabiać tej samej lekcji! - konkluduje "SE". (PAP)