Hurtowa kradzież motocykli
Podczas zakończonych wczoraj pod Kielcami Mistrzostw Świata Zespołów Narodowych w Motocyklowych Rajdach Enduro skradziono 23 rajdowe motocykle. Minionej nocy z parkingu przy hotelu w podkieleckiej Cedzynie skradziono busa, w którym były trzy motocykle. Obywatel Wielkiej Brytanii ocenił straty na 200 tysięcy złotych.
Dziś Komenda Wojewódzka Policji w Kielcach wydała komunikat w sprawie mistrzostw rajdowych. Czytamy w nim między innymi, że "nie zginął żaden z motocykli zabezpieczonych na oficjalnych parkingach". Te, które ukradziono, należały głównie do obsługi technicznej i kibiców.
W komunikacie policja informuje również, że to organizator był odpowiedzialny za bezpieczeństwo uczestników rajdu, porządek w czasie jego trwania, a także wystawienie służb porządkowych na odcinkach, których nie zabezpieczała policja.
Policja nie została powiadomiona o tak zwanych "krasnalach" ,czyli o mechanikach jeżdżących za zawodnikami. Niektórzy zawodnicy mieli nawet po 3, 4 mechaników jeżdżących po trasie i jej okolicy. I te osoby najczęściej łamały przepisy prawne - czytamy w wydanym komunikacie policji.
