Huragan Lorenzo spustoszył Azory. Zmierza w kierunku Irlandii i Wielkiej Brytanii
Huragan Lorenzo, najsilniejszy w historii pomiarów na wschodnim Atlantyku, spustoszył już Azory. Uszkodzonych jest wiele budynków, ponad 60 dróg jest nieprzejezdnych, tysiące ludzi nie mają prądu. Lorenzo zmierza teraz w kierunku Irlandii i Wielkiej Brytanii. Ich mieszkańcy już przygotowują się na huraganowy wiatr i silne opady deszczu.
Huragan zniszczył na Azorach kilkadziesiąt budynków. Połamane drzewa zatarasowały 61 dróg. Z powodu silnego wiatru konieczna była ewakuacja blisko 200 osób, m.in. na wyspach Flores, Sao Jorge i Faial.
Kierujący akcją ratunkową Carlos Neves poinformował, że najbardziej dotknięta przez żywioł została wyspa Faial. Dodał, że na niektórych wyspach archipelagu wiatr zerwał linie energetyczne.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Huragan Lorenzo, który pod koniec września utworzył się na wschodnim Atlantyku, od początku budził zainteresowanie i niepokój meteorologów. Miał on wówczas średnicę ponad 800 kilometrów. Na zdjęciach satelitarnych robił więc ogromne wrażenie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W niedzielę huragan osiągnął piątą, czyli ostatnią kategorię w skali Saffira-Simpsona. Prędkość wiatru osiągałan awet 260 km na godzinę. Jak poinformował Philip Klotzbach z Uniwersytetu Kolorado, ekspert ds. huraganów, nigdy wcześniej tak silny huragan nie szalał aż tak daleko na wschód od Karaibów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W środę rano, gdy żywioł dotarł do archipelagu Azorów, huragan już trochę osłabł. Największą prędkość wiatru odnotowano na wyspie Corvo - 163 km na godzinę.
Lorenzo zmierza jednak dalej, na północny wschód. W czwartek wieczorem ma dotrzeć do wybrzeży Irlandii. Meteorolodzy już ogłosili pomarańczowy alert dla sześciu hrabstw na zachodnim wybrzeżu. Ostrzegają przed silnym wiatrem, wysokimi falami, które mogą wdzierać się na ląd i powodować duże zniszczenia na nabrzeżach.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W głębi kraju wiatr i deszcz także da się we znaki, i to nie tylko w Irlandii, ale także w Wielkiej Brytanii. Tam także ogłoszono żółty alert (najniższy w trzystopniowej skali). Synoptycy ostrzegają nie tylko przed wiatrem, ale również ulewnymi deszczami, które mogą powodować podtopienia i lokalne powodzie.
Źródło: independent.co.uk, www.theguardian.com