Huebner uspokaja Macierewicza
Polska, tak jak wszystkie państwa, które
przystępują do Unii Europejskiej, będzie uczestniczyć w pracach
nad ostatecznym kształtem Traktatu o Konstytucji UE - zapewniła
w Sejmie minister ds. europejskich Danuta Huebner.
24.07.2003 | aktual.: 24.07.2003 16:08
Minister odpowiadała na pytanie Antoniego Macierewicza (Ruch Katolicko-Narodowy), który chciał wiedzieć, jaki jest stosunek rządu do Konstytucji Europejskiej, braku w jej preambule Invocatio Dei i odwołania do wartości chrześcijańskich. Macierewicz pytał też o sprzeczne, jego zdaniem, z polską konstytucją zrównanie praw związków homoseksualnych i rodziny.
Huebner podkreśliła, ze rząd w swoim stanowisku z połowy czerwca sformułował potrzebę wprowadzenia do tekstu preambuły wyraźnego odniesienia do dziedzictwa chrześcijańskiego, popierając tym samym stanowisko Stolicy Apostolskiej.
Dodała, że w samym tekście Konstytucji, która w odróżnieniu od preambuły ma moc wiążącą, znalazły się ważne dla Kościoła zapisy. Według Huebner, Konstytucja UE nie nakłada na kraje unijne obowiązku równania związków homoseksualnych ze statutem rodziny.
Zdaniem minister, nie ma też potrzeby, aby rząd wypowiadał się na obecnym etapie o trybie ratyfikacji Traktatu o Konstytucji UE, czy też ewentualnej konieczności zmiany polskiej konstytucji. (Macierewicz pytał o przewidywaną przez rząd datę referendum niezbędnego - według niego - do ratyfikacji Traktatu Konstytucyjnego).
Macierewicz, nie usatysfakcjonowany odpowiedzią, zarzucił Huebner wprowadzanie parlamentu w błąd poprzez twierdzenie, że Polska będzie miała równe prawa podczas ustalania ostatecznego kształtu Traktatu Konstytucyjnego. Według niego, nie może być mowy o równych prawach w sytuacji, gdy Polska nie jest członkiem UE.
Huebner argumentowała, że w dokumencie o nazwie "Konkluzje ze szczytu państw członkowskich z Rady Europejskiej" wyraźnie stwierdza się, że nowe państwa przystępujące do UE będą w konferencji międzyrządowej (która ma zadecydować o ostatecznym kształcie Traktatu Konstytucyjnego) uczestniczyły na pełnych i na równych prawach z obecnymi państwami członkowskimi.
Macierewicz dociekał też, czy Polska będzie miała w sprawie Konstytucji UE prawo weta. Huebner odpowiedziała, że "w jej rozumieniu tak".