Horror w restauracji. 22‑latek podpalił się i wbiegł do środka
Oblał się benzyną, podpalił, a następnie wbiegł do restauracji - do tego tragicznego zdarzenia doszło w Ryczowole. Płonącego mężczyznę udało się uratować, jednak jego stan jest poważny.
Dantejskie sceny w miejscowości Ryczywół (woj. wielkopolskie). Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek 11 maja, jednak sprawa została opisana dopiero w środę.
Ryczywół. Samopodpalenie przed restauracją
Pierwsza informacja o tragicznym zajściu dotarła do służb w Ryczywole około godziny 16:30. Na miejsce zadysponowano straż pożarną, policję oraz pogotowie ratunkowe.
Na miejscu okazało się, że doszło do samopodpalenia. - 22-latek polał się substancją łatwopalną i podpalił - przekazała w rozmowie z serwisem oborniki.naszemiasto.pl Izabela Leśnik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Obornikach.
Jak informują świadkowie zajścia, 22-latek miał oblać się benzyną na tyłach lokalnej restauracji, a następnie wbiec do środka. - Biegł, krzycząc o pomoc - mówią mieszkańcy Ryczywołu.
Ryczywół. Podpalił się i wbiegł do restauracji. "Ugasił go klient"
Z relacji świadków wynika, że płonącego mężczyznę uratował klient, który chwilę wcześniej opuścił restaurację. - Przewrócił go na podłogę i próbował ugasić ogień własną bluzą - podkreślają w rozmowie z lokalnym serwisem.
Z kolei policja przekazała, że po dotarciu służb na miejsce akcję ratunkową podjęli medycy. - Z ciężkimi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala - poinformowała Izabela Leśnik z KPP w Obornikach.
Na ten moment nie wiadomo, co popchnęło 22-latka do samopodpalenia. Jego stan określany jest jako poważny. Z informacji służb wynika, że doznał on poparzenia dużej części powierzchni ciała.
Źródło: oborniki.naszemiasto.pl /PAP