Horror na basenie. Ludzi zaczął wciągać wir. Jedna osoba zginęła
Makabryczne sceny rozegrały się na basenie w miejscowości Karmei Yosef w Izraelu. Podczas zabawy na dnie pojawiła się dziura, która zaczęła wciągać ludzi. Większość szybko wyszła z wody, jednak jedna osoba nie przeżyła. W internecie pojawiło się dramatyczne nagranie.
23.07.2022 | aktual.: 23.07.2022 08:33
Zdarzenie miało miejsce w trakcie imprezy zorganizowanej na basenie w miejscowości Karmei Yosef, 40 km na południowy wschód od Tel Awiwu. Jeden ze świadków nagrał, co się działo i opublikował film w mediach społecznościowych.
Na nagraniu widać, jak w dużym basenie prawie nie ma wody, a na dnie postała dziura, która wciąga wszystko, co znajduje się wokół niej. W dnie basenu znikają dmuchane koła, dziecięce materace.
Powstał potężny wir, który wciągnął także dwóch mężczyzn. Jednemu na szczęście udało się uratować i wyszedł na powierzchnię. Drugi jednak został wciągnięty i wpadł na samo dno leja.
Dziura miała 13 metrów głębokości
Jak czytamy na stronie timesofisrael.com, zapadlisko miało aż 13 metrów głębokości. Akcja ratunkowa była niezwykle trudna, bo istniało ryzyko ponownego osunięcia się ziemi. Dlatego ratownicy byli opuszczani na linach, by dotrzeć do wciągniętego przez wir mężczyzny.
Trzeba było zbudować także specjalne wzmocnienia, bo z dziury wychodziły jeszcze korytarze i wszystko mogło się w każdym momencie zawalić.
Niestety, mężczyzny nie udało się uratować. Jak podają izraleskie media, ofiarą jest 32-letni Klil Kimhi. Był on pracownikiem firmy, która zorganizowała tę imprezę. Właściciel domu nie raz już organizował podobne przyjęcia. Okazuje się jednak, że miał pozwolenia na basen.
Jedna z osób, które uczestniczyły w imprezie przy basenie, powiedziała, że w momencie katastrofy na miejscu było około 50 osób.
Źródło: timesofisrael.com/Twitter