Zaprojektowana przez Hitlera swastyka jest, obok logo Coca-Coli i Mercedesa, najlepiej rozpoznawalnym znakiem graficznym świata. Faszystowski design fascynuje plastyków, muzyków, filmowców czy twórców reklam. Najważniejszą francuską nagrodę literacką otrzymała powieść stylizowana na pamiętnik oficera SS. Brytyjska telewizja wyprodukowała serial "Hitler - narodziny zła" oraz film "Wujek Adolf" - o młodzieńczej, tragicznie zakończonej miłości Fźrera. W Niemczech ledwo opadły emocje po "Upadku" i "Stalingradzie", a już w kinach pojawiła się komedia "Mein Fuehrer, czyli najprawdziwsza prawda o Adolfie Hitlerze". W księgarniach piętrzą się stosy "hitlerianów". Najnowsze to: "Człowiek, który stworzył Hitlera", "III Rzesza - narodziny i zmierzch szaleństwa", "Państwo Hitlera", "Teczka Hitlera", "Jak Hitler mógł wygrać wojnę", "Atomowa bomba Hitlera", "Żydowscy żołnierze Hitlera", "Krytyczny słownik mitów i symboli nazizmu", "Kusicielki diabła. Hitler i kobiety", "Przegrane życie Ewy Braun".
Ludzki Adolf
Do niedawna sprawa była prosta. Faszyzm należało gromko potępić, ewentualnie wyszydzić, jak Charlie Chaplin w "Dyktatorze". Każdy, kto próbował wyjść poza ten schemat, ryzykował oskarżenie o neonazistowskie sympatie lub relatywizowanie masowej zbrodni.
Obecnie jesteśmy świadkami przełamywania tabu. Wódz Trzeciej Rzeszy odzyskuje cechy ludzkie, co poniekąd czyni go postacią jeszcze bardziej przerażającą. Przykładem tej tendencji jest film "Przyjaciel Hitlera", który pojawił się właśnie w Polsce na DVD. To opowieść (fikcyjna) o przyjaźni młodego Adolfa z żydowskim marszandem. Przyszły dyktator jest tu początkującym demagogiem, manipulowanym przez antysemitów w mundurach, marzących o wzięciu rodaków za mordę i tym razem zwycięskiej wojnie. Max przegrywa walkę o duszę przyjaciela, ale wniosek jest taki, że Hitler o mały włos nie został wziętym artystą. Film nakręcił scenarzysta Spielberga - Menno Meyjes. Twórcy "Listy Schindlera" spodobał się pomysł, ale odmówił jego wyreżyserowania, bo nie chciał obrazić ocalonych z Holocaustu. "Przyjaciela Hitlera" zrealizowano więc daleko od Hollywood, w dziwacznej koprodukcji węgiersko-kanadyjsko-brytyjskiej. W USA pokazano go w... 37 kinach. Jeszcze przed premierą filmowcom zarzucano "uczłowieczanie bestii". Identyczne
oskarżenia padały pod adresem twórców "Upadku".
Tymczasem lody zaczynają pękać nawet w Izraelu. W Tel Awiwie furorę robi musical na podstawie filmu Mela Brooksa "Producenci" (jego nowa wersja ukazała się właśnie na DVD), opowiadający o dwóch biznesmenach, którzy zamierzają wystawić przedstawienie skazane z góry na klapę i zgarnąć pieniądze od sponsorów. Robią więc "wesoły" spektakl o nazistach i Hitlerze. Ku ich zaskoczeniu sztuka odnosi wielki sukces. Ten sam scenariusz powtórzył się w życiu. Z kilkudziesięciu zaplanowanych przedstawień zrobiło się ponad 200.
Adolf ubiera się u Prady
Do niedawna nie do pomyślenia było, by w Izraelu publicznie grano muzykę Ryszarda Wagnera (bo Hitler go uwielbiał). W jednej z izraelskich galerii zaprezentowano nawet obrazki autorstwa Hitlera. Fryderyk Nietzsche, autor koncepcji rasy panów, odzyskał należne mu miejsce w historii filozofii. Leni Riefenstahl, po wojnie wyklęta jako gwiazda propagandowej machiny faszystowskich Niemiec, teraz jest wymieniana w gronie najwybitniejszych reżyserów w dziejach kina. Sądzony w Norymberdze architekt III Rzeszy Albert Speer zyskał opinię wizjonera, a projekty jego autorstwa wystawiane są w galeriach. Z magazynów wyjęto też prace Arno Brekera, który do historii przeszedł jako twórcą rzeźbiarskiego wizerunku uebermenscha. Akwarela pędzla samego Hitlera trafiła właśnie na aukcję internetową w Czechach i cieszy się sporym zainteresowaniem. W zeszłym roku w Londynie dwadzieścia jeden takich akwarel sprzedano za sumę 115 tys. funtów.
Łukasz Radwan