Krzysztof Oliwa podpisał kontrakt z Columbus Blue Jackets na dwa lata. W sezonie 2000/2001 hokeista ma otrzymać 800 tysięcy dolarów plus premie - m.in. za czas na lodzie, bramki, asysty - a w sezonie 2001/2002 - 900 tysięcy dolarów plus premie.
Oliwa od tygodnia przebywa w Columbus, gdzie spędza godzinę dziennie na lodzie pod okiem trenerów i lekarzy. Zawodnik zapewnia, że na sto procent będzie gotowy na pierwszy mecz.
- Klub chciał, bym podpisał kontrakt na trzy lata. Zdecydowałem jednak, że podpiszę na dwa. Będzie to dobra szansa, by pokazać się z dobrej strony i wtedy negocjować następny kontrakt - powiedział Oliwa. Oliwa dodał, że nadal czeka na decyzję menedżera New Jersey Devils, Lou Lamoriello w sprawie przywiezienia Pucharu Stanley'a do Polski. Jego zdaniem, w przypadku pozytywnej decyzji mógłby go przywieźć do kraju między 20. a 30. sierpnia tego roku. Oliwa chce w ciągu najbliższych kilku tygodni kupić dom w Columbus i sprowadzić do Ohio żonę Dawn i czteroletnią córkę Skylar. Ich rezydencja w West Orange w New Jersey, która dopiero została zbudowana (według Oliwy kosztowała 600 tysięcy dolarów), będzie na razie służyła do pobytów wakacyjnych.