Hiszpanie odnaleźli wrak Olega Najdienowa
Na dnie Oceanu Atlantyckiego w pobliżu Wysp Kanaryjskich odnaleziono wrak Olega Najdienowa. Rosyjski trawler zatonął dziewięć dni temu. Z jego zbiorników wycieka paliwo. Ekipy ratunkowe nie wykluczają, że jeszcze w tym tygodniu rozpoczną wypompowywać mazut.
22.04.2015 | aktual.: 22.04.2015 20:33
Miejsce, w którym zatonął statek, jest rezerwatem biosfery. W jego zbiornikach zalega 1400 ton paliwa. Odkąd poszedł na dno, służby ratownicze codziennie wydobywają z wody oblepione mazutem ptaki i żółwie.
Z powodu złej pogody dopiero w środę udało się zlokalizować wrak trawlera. Spoczywa na głębokości 2700 metrów. Wyposażony w kamery robot szuka teraz miejsca, z którego wycieka mazut. - Musimy przewiercić kadłub i wypompować paliwo. Na głębokości, na jakiej znajduje się statek, nie będzie to łatwe - ostrzega Julio Louro, ekspert ds. bezpieczeństwa morskiego.
Ratownicy zlokalizowali dwie oleiste plamy. Jedna, mniejsza, pływa nad zatopionym statkiem, druga jest oddalona prawie o 200 km od wybrzeży Wysp Kanaryjskich. Oznacza to, że nie sprawdziły się obawy organizacji ekologicznych, które ostrzegały, że oleista ciecz z ładowni zanieczyści plaże archipelagu.