Hiszpanie nie wrócą do Iraku
Wojska hiszpańskie nie powrócą do Iraku i nie ma zmiany stanowiska rządu w Madrycie w sprawie hiszpańskiej obecności na terytorium Iraku - poinformowało w oficjalnym komunikacie Ministerstwo Obrony Hiszpanii.
06.10.2004 | aktual.: 06.10.2004 15:33
Szef resortu Jose Bono kategorycznie odrzucił możliwość powrotu Hiszpanów przypominając, że "rząd nakazał żołnierzom powrót z Iraku, dokąd nigdy nie powinni byli pojechać".
Nikt nie myśli o ponownym wysłaniu wojsk (do Iraku). To zdecydowane stanowisko rządu. Nie ma zmiany kryterium - głosi komunikat opublikowany "dla zdementowania pogłosek o jakichkolwiek zmianach w podjętych wcześniej w tej sprawie decyzjach".
"Być może nie wyraziłem się jasno w poniedziałek" - przyznał hiszpański minister obrony, Jose Bono.
W poniedziałkowym wywiadzie dla Tele 5, minister powiedział, że rząd rozważyłby możliwość ponownego wysłania żołnierzy do Iraku, ale tylko na prośbę ONZ i w celu zapewnienia ochrony irackim wyborom.
Dosłowny tekst wypowiedzi ministra brzmi: "Pierwszego dnia po zaprzysiężeniu rząd premiera (Jose Luisa Rodrigueza) Zapatero nakazał powrót żołnierzy z Iraku, którzy nigdy nie powinni byli tam wyjechać. Jeżeli trzeba by było podjąć akcję, bo zwróciłaby się do nas ONZ, rozważylibyśmy taką możliwość. Przeanalizowałby ją rząd i przedstawił na forum parlamentu, a ten ratyfikowałby podjętą decyzję lub nie. Nie chcę nic sugerować. (...) Jeżeli zaistniałaby taka sytuacja, przeanalizowalibyśmy ją i zobaczylibyśmy, co dalej. Ale mogę zapewnić o jednym: w Iraku już byliśmy. Pojechaliśmy i wypełniliśmy naszą misję".
Grażyna Opińska