Hiszpania smaży się na słońcu
Nad Hiszpanię nadciągnęło upalne powietrze znad Afryki. Dzisiaj, po raz pierwszy w tym roku, temperatura przekroczy 40 stopni Celsjusza. Najcieplej jest na południu i w centrum kraju. Wszędzie tam specjalną opieką objęto osoby starsze i wprowadzono stan podwyższonego zagrożenia pożarami.
Dzisiejszego popołudnia najcieplej jest w Sewilli, Granadzie i Kordobie. Upalne powietrze dotarło też do Toledo i Madrytu.
W Andaluzji i w centrum Hiszpanii podwojono dyżury straży pożarnej oraz zaapelowano do osób starszych i chorych na serce, by nie wychodziły z domów. Od rana radio i telewizja przypominają o piciu wody.
- Kilkakrotnie dziennie jeść niewielkie ilości jedzenia, najlepiej owoców, nosić przewiewne ubrania i nie pracować na słońcu - przestrzegała w hiszpańskiej telewizji lekarka. Chmury wiszą dzisiaj tylko nad Pirenejami i Wyspami Kanaryjskimi. Jednak na upał narzeka mniej osób niż zwykle. Tegoroczny lipiec jest w Hiszpanii najzimniejszym od 20 lat i wielu stęskniło się za słońcem.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.