Hillary Clinton zwraca datki zebrane przez aferzystę
850.000 dolarów w donacjach na kampanię
wyborczą zwrócił sztab kampanii senator Hillary Clinton, ponieważ
w zbieraniu ich od około 260 darczyńców pośredniczył Norman Hsu,
biznesmen oskarżony o nadużycia finansowe.
11.09.2007 | aktual.: 11.09.2007 22:47
Wcześniej biuro kampanii byłej Pierwszej Damy, faworytki w wyścigu do nominacji prezydenckiej w Partii Demokratycznej, zwróciło 23.000 dolarów otrzymanych bezpośrednio od Hsu.
Hsu, imigrant z Tajwanu, został aresztowany w zeszłym tygodniu w Colorado, kiedy nie stawił się w sądzie w sprawie wytoczonej mu już 15 lat temu. Sztab senator Clinton wyjaśnił, że nie wiedział, iż Hsu jest od dawna poszukiwany.
Sztab Hillary Clinton poinformował również, że będzie się teraz dokładnie sprawdzać, od kogo pochodzą donacje na kampanię kandydatki, upewniając się, czy nie są to osoby wchodzące w konflikt z prawem.
Przy okazji najnowszego incydentu media przypomniały, że w przeszłości pojawiły się już kontrowersje przy zbiórce funduszy dla byłego prezydenta Billa Clintona i dla Partii Demokratycznej.
W latach 90. fundacja jego obrony prawnej w okresie, kiedy był pozwany do sądu o molestowanie seksualne, zwróciła lub odmówiła przyjęcia co najmniej 640.000 dolarów zebranych przez innego biznesmena chińskiego pochodzenia Charlie Trie, przyjaciela państwa Clintonów z Little Rock. (mam)
Tomasz Zalewski