Henryk Stokłosa będzie sądzony tylko w Poznaniu
Sąd Okręgowy w Poznaniu samodzielnie zajmie się sprawą b. senatora Henryka Stokłosy oskarżonego m.in. o korumpowanie urzędników - zdecydował poznański sąd apelacyjny.
09.01.2009 | aktual.: 09.01.2009 10:35
Wcześniej sąd okręgowy chciał podzielenia sprawy i prowadzenia jej w Poznaniu i Chodzieży.
Jak poinformowała rzeczniczka poznańskiego sądu apelacyjnego Elżbieta Fijałkowska, sąd uznał, że wszystkie wątki sprawy dotyczące Henryka Stokłosy powinny być rozpatrywane w jednym miejscu.
W grudniu Sąd Okręgowy w Poznaniu podjął decyzję o przekazaniu części sprawy dotyczącej wątków korupcyjnych sądowi w Chodzieży. Sąd w Poznaniu rozpatrywać miałby pozostałe zarzuty - w tym wyłudzenia w formie oszustwa znacznej kwoty pieniędzy podczas restrukturyzacji firmy.
Zażalenie na tę decyzję złożyli obrońcy Stokłosy i prokurator.
- Sąd apelacyjny uchylił to postanowienie sądu okręgowego i przekazał mu sprawę do prowadzenia w całości. Według sądu wszystkie zarzuty stawiane w tej sprawie są w przedmiotowej łączności. W związku z tym nie ma potrzeby, by nastąpił rozdział sprawy i prowadzenie jej przez dwa sądy - powiedziała Fijałkowska.
Stokłosa w grudniu wyszedł na wolność po tym, jak jego rodzina wpłaciła 3 mln zł poręczenia majątkowego. Wcześniej przez blisko rok przebywał w areszcie.
W akcie oskarżenia Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga postawiła Stokłosie 21 zarzutów. Śledczy uznali, że w latach 1989-2005 uzyskiwał on nienależne wielomilionowe umorzenia podatkowe, dzięki powiązaniom ze skorumpowanymi urzędnikami resortu finansów (trwa już ich oddzielny proces), a także sędzią sądu administracyjnego z Poznania.
Oskarżony nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów.
Księgowej Stokłosy, Elżbiecie N., postawiono zarzuty pomocnictwa w łapownictwie oraz w wyłudzeniach, a Ryszardowi S. - przyjmowania korzyści majątkowych (miał przyjąć od Stokłosy ok. 40 tys. zł).
Stokłosę - poszukiwanego międzynarodowym listem gończym - zatrzymała w 2007 r. niemiecka policja. Został w grudniu 2007 r. wydany Polsce na mocy Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA).
W śledztwie zabezpieczono majątek Stokłosy o wartości ok. 20,7 mln zł, w tym nieruchomości i ruchomości. Mienie to ma pokrywać domniemane straty, wynikające ze stawianych mu zarzutów.
Henryk Stokłosa w 1980 r. założył rzemieślniczą firmę utylizacji odpadów rolno-hodowlanych Farmutil, dzięki której dorobił się znacznego majątku. Zespół firm Stokłosy obejmuje przetwórnie przemysłu rolno-spożywczego, a także lokalną prasę i radio oraz sieci handlowe.