Helikoptery wciąż nie wyleciały po himalaistów. Dramatyczna sytuacja na Nanga Parbat
Od piątku trwa akcja ratunkowa w Himalajach. Tomasz Mackiewicz i Elisabeth Revol utknęli w pod kopułą szczytową. Piloci śmigłowców wciąż czekają na poprawę pogody pod K2, aby móc wyruszyć po uwięzionych.
Dwa pakistańskie helikoptery początkowo miały wylecieć w sobotę o godzinie 8.00 czasu lokalnego (4.00 w Polsce). Jednak z Powodu fatalnych warunków atmosferycznych wylot cały czas się opóźnia i na obecną chwilę (godzina 7.35 w Polsce) piloci wciąż czekają na poprawę pogody nad K2.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Według informacji przekazanych przez TVN24, Revol znajduje się aktualnie na wysokości 6700 m n.p.m., natomiast Mackiewicz 7280 m n.p.m. Elisabeth Revol w ostatniej wiadomości przekazała, że ma poważne odmrożenia na palcach lewej stopy.
Jeśli pogoda w dalszym ciągu będzie uniemożliwiać lot śmigłowca, do akcji wyruszą miejscowi himalaiści.
Tomasz Mackiewicz i Elisabeth Revol chcieli być drugą ekipą, która zdobędzie Nanga Parbat zimą. Kiedy okazało się, że oboje nie są w stanie samodzielnie zejść do bazy, rozpoczęto przygotowania do akcji ratunkowej. Sporym problemem okazały się kwestie finansowe. Ostatecznie w pomoc włączyło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Polak jest w krytycznym stanie, jeśli uda się go uratować, to czeka go jeszcze kosztowne leczenie.