Hejt na lekarkę z Oleśnicy. Część lekarzy się od niej odcina
Gizela Jagielska, lekarka z Oleśnicy, zmaga się z falą hejtu po aborcji w 36. tygodniu ciąży. - Po ataku Brauna hejt na nas się nie nasilił, on nas zalał - powiedziała "Wyborczej.pl".
Co musisz wiedzieć?
- Gizela Jagielska, lekarka z Oleśnicy, stała się celem hejtu po przeprowadzeniu aborcji w 36. tygodniu ciąży z powodu zagrożenia zdrowia pacjentki.
- Grzegorz Braun, kandydat na prezydenta, próbował dokonać "zatrzymania obywatelskiego" w szpitalu, co doprowadziło do wszczęcia śledztwa przez Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy.
- Ministerstwo Zdrowia przygotowuje odpowiedzi na pytania dotyczące prawidłowości rozumienia sformułowania "przerwanie ciąży".
Gizela Jagielska, lekarka z Oleśnicy, znalazła się w centrum uwagi po przeprowadzeniu aborcji w 36. tygodniu ciąży. Zabieg ten, wykonany z powodu zagrożenia zdrowia pacjentki, wywołał falę hejtu i gróźb.
- Po ataku Brauna hejt na nas się nie nasilił, on nas zalał - powiedziała Jagielska w rozmowie z "Wyborczą.pl". Lekarka podkreśliła, że groźby są na tyle poważne, że lekarze obawiają się o swoje bezpieczeństwo oraz bepieczeństwo pacjentek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rości sobie prawo". Reaguje na "bojówki Brauna" w szpitalu
Policja chroni szpital przed antyaborcjonistami
W marcu "Gazeta Wyborcza" opisała przypadek pacjentki, która zdecydowała się na aborcję z powodu wrodzonej łamliwości kości płodu. Po tym wydarzeniu, Gizela Jagielska stała się celem licznych ataków.
- Pojawiły się tysiące komentarzy, wiadomości na messenger, wyzwiska, groźby, setki fałszywych opinii na portalach typu "Znany Lekarz" - relacjonowała Jagielska.
W wyniku tych działań, portal "Znany Lekarz" usunął jej profil.
Jagielska zaznaczyła, że przed szpitalem w Oleśnicy regularnie stoją radiowozy, co jest odpowiedzią na groźby i manifestacje antyaborcjonistów.
- Tak wygląda teraz nasza codzienność - mówiła. Mimo wsparcia ze strony znajomych i niektórych kolegów z branży, nie wszyscy lekarze stanęli po jej stronie. Personel oddziału pediatrii zażądał od władz szpitala oświadczenia, że nie mają z nią nic wspólnego.
Braun wtargnął do szpitala w Oleśnicy. "Obywatelskie zatrzymanie"
W środę Grzegorz Braun, kandydat na prezydenta, próbował dokonać "zatrzymania obywatelskiego" w szpitalu, co doprowadziło do wszczęcia śledztwa przez Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy.
- Grzegorz Braun wtargnął do działu administracyjnego, zagrodził mi drogę z jakimiś nieznanymi mi ludźmi i zamknął w pomieszczeniu administracyjnym, nie pozwalając mi wykonywać obowiązku lekarza przez ponad godzinę - relacjonowała Jagielska.
Ministerstwo Zdrowia przygotowuje odpowiedzi na pytania Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników dotyczące prawidłowości rozumienia sformułowania "przerwanie ciąży".