Hausner przepraszał i wyjaśniał
Wicepremier Jerzy Hausner przeprosił posłów
za nieobecność Marka Belki w trakcie debaty sejmowej nad projektem
uchwały Sejmu wzywającej szefa rządu do dymisji. Wyjaśniał posłom
intencje sejmowego wystąpienia premiera,
otwierającego debatę, które - według Hausnera - nie zostały
właściwie odczytane.
03.03.2005 | aktual.: 03.03.2005 14:07
Przepraszam, w imieniu premiera Marka Belki, posłów, którzy czują się obrażeni jego nieobecnością - powiedział Hausner. Przypomniał, że była ona spowodowana zaplanowanym kilka tygodni temu wystąpieniem premiera w Fundacji Batorego - Belka miał tam wykład z cyklu "O naprawie Rzeczypospolitej".
W czwartek premier wysłuchał w Sejmie uzasadnienia projektu uchwały, które przedstawił Roman Giertych, ustosunkował się do wypowiedzi posła LPR i opuścił salę.
Wicepremier Hausner ocenił, że debata nad projektem uchwały Sejmu autorstwa Ligi Polskich Rodzin, była "gorąca, ale stricte polityczna, partyjna". Zdaniem wicepremiera, chodziło w niej "o spór, którego przedmiotem nie była Polska, lecz elektorat i wybory".
Zdaniem wicepremiera, Belka, mówiąc o wyborach parlamentarnych, powiedział bardzo wyraźnie: "chcę dotrzymać słowa i dotrzymam słowa". Rząd, jak powiedział Hausner, chce trwać do maja i ani chwili dłużej.Do tego nie jest potrzebna uchwała LPR - potrzebne jest głosowanie - dodał. (Na 5 maja zaplanowane jest głosowanie nad samorozwiązaniem Izby - PAP).
Jest to uczciwa deklaracja, zgodna z demokratycznym obyczajem i parlamentarnymi procedurami - dodał Hausner.
Przypomniał, że premier Belka, tworząc rząd miał świadomość, że będzie to rząd /.../ zawsze mniejszościowy i szukający poparcia "od ustawy do ustawy". Była to odpowiedź na zarzuty wysuwane w sejmowej debacie, że rząd Belki stracił poparcie swojego zaplecza politycznego, a tym samym legitymację do dalszego rządzenia.
