Harry Wu persona non grata w Hongkongu
(AFP)
Władze Hongkongu zakazały wjazdu na swoje terytorium wybitnemu chińskiemu obrońcy praw
człowieka Harry`emu Wu, uzasadniając decyzję "względami bezpieczeństwa" - poinformowały w poniedziałek organizacje obrony praw człowieka. Wu został deportowany do Stanów Zjednoczonych.
Wu, który jest obywatelem amerykańskim, został zatrzymany na lotnisku w Hongkongu w niedzielę wieczorem, zaraz po przylocie. Amerykański przedstawiciel w Hongkongu zwrócił się do rządu Chin o wyjaśnienie okoliczności deportacji obywatela USA.
Centrum Informacji ds. Praw Człowieka i Demokracji podało, że Wu miał zamiar przedyskutować zasady współpracy z miejscowymi organizacjami obrony praw człowieka.
W 1995 r. Wu został aresztowany przez chińskie władze za próbę nielegalnego wjazdu na terytorium ChRL w celu zbierania informacji o obozach karnych w Chinach. Wydalono go z kraju w tym samym roku, kilka godzin wcześniej otrzymał 15 lat więzienia za szpiegostwo.
Wu spędził w sumie 19 lat w chińskich obozach karnych. (PAP/IAR) (mk)