Harmonogram ważniejszy niż kalendarz
Za święto przypadające w inny dzień niż niedziela osoby zatrudnione na część etatu nie zawsze otrzymają cały dzień wolny. Takie święto obniża im wymiar godzin do przepracowania, jednak proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy.
11.12.2014 | aktual.: 17.12.2014 10:58
- Zatrudniamy kilku pracowników na 3/4, a innych na 4/5 etatu. W związku z wypadającym w sobotę dniem Wszystkich Świętych część pracowników upomniała się o dzień wolny za święto przypadające w sobotę, tak jak otrzymali go pełnoetatowcy. Czy niepełnoetatowcom należy się cały dzień wolny za sobotnie święto? - pyta czytelnik.
Wszystko zależy od tego, jak ustalono harmonogramy czasu pracy na okres zawierający listopad i w jakim dziennym wymiarze pracownicy świadczą pracę. Co do zasady zgodnie z art. 130 § 2 k.p. za każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża się wymiar czasu pracy o osiem godzin.
Trybunał orzekł
W praktyce dla pracujących od poniedziałku do piątku oznacza to dodatkowy dzień wolny od pracy za święto obchodzone w sobotę. Najlepiej sytuację tę rozświetla wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2 października 2012 r. (K 27/11). Uznał ?art. 130 § 2 1 k.p. za niekonstytucyjny. Mówił on o tym, że jeżeli zgodnie z przyjętym rozkładem czasu pracy święto przypada ?w dniu wolnym od pracy, wynikającym z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, nie obniża to wymiaru czasu pracy. Konkluzja jest jedna: każdy zatrudniony na ten sam wymiar etatu, niezależnie od stosowanego systemu ?i rozkładu czasu pracy, ma mieć jednakowy wymiar czasu pracy przypadający do przepracowania w okresie rozliczeniowym. Potwierdził to TK, stwierdzając w sentencji wyroku: „zgodnie ?z art. 14 kodeksu pracy oraz art. 66 ust. 2 konstytucji wszyscy pracownicy mają prawo do określonych w ustawie dni wolnych od pracy. W związku z tym ustawowe ograniczenie liczby dni wolnych od pracy w danym okresie rozliczeniowym powinno w
równej mierze dotyczyć wszystkich pracowników i być oparte na racjonalnych i zobiektywizowanych, a także przewidywalnych kryteriach".
U pracujących na pełny etat sprawa jest prosta: pracodawcy odejmują osiem godzin od wymiaru godzin do przepracowania w konkretnym okresie rozliczeniowym i udzielają innego dnia wolnego.
Przykład
Pani Janina pracuje od poniedziałku do piątku ?w jednomiesięcznym okresie rozliczeniowym. Święto ?1 listopada przypadało w sobotę, dlatego jej wymiar czasu pracy wyniósł 144 godziny. Aby pracownica mogła skonsumować to obniżenie, musi po prostu otrzymać jeden dzień wolny. Szef dał jej go 10 listopada.
Ile godzin
Sytuacja nie jest już tak oczywista u zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy. Przede wszystkim najistotniejsze u nich jest ustalenie właściwego do przepracowania wymiaru czasu pracy w okresie rozliczeniowym. Jeżeli jest on już znany, należy przejść do dobowego wymiaru czasu pracy każdego pracownika. Zatrudniani na część etatu mają niekiedy tak ustalony w umowie zakres pracy, że muszą pojawiać się w pracy codziennie, ?a ich dzienny wymiar godzin jest określony proporcjonalnie do wymiaru etatu. Jeżeli pracownik pracuje od poniedziałku do piątku, analogicznie jak zatrudniony na cały etat powinien otrzymać dzień wolny.
Przykład
Pani Maria jest główną księgową w małej firmie zatrudnioną na pół etatu. Pracuje codziennie po cztery godziny i ma jednomiesięczny okres rozliczeniowy. Pani Maria, identycznie jak pełnoetatowcy, otrzymuje dzień wolny za sobotnie święto.
Inaczej wygląda to u tych, którzy mają dobową normę czasu wyznaczoną na osiem godzin, natomiast zgodnie z harmonogramem pracują w wybrane dni tygodnia proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy. Wtedy istotne jest, które dni są tymi do przepracowania i czy w któryś z nich nie wypada święto.
Przykład
Pan Józef pracuje na 4/5 etatu. W listopadzie wymiar pracy dla pełnoetatowców wyniósł 144 godziny. Dla pana Józefa proporcjonalnie do etatu wynosi 115 godzin i 12 minut. Zazwyczaj pan Józef pracuje od wtorku do piątku po osiem godzin. Szef musiał mu zmienić w listopadzie liczbę godzin pracy i wyznaczyć inaczej dni pracy, gdyż gdyby pracował według ustalonego harmonogramu, dałoby to 120 godzin (15 dni x 8 godzin), wtedy szef musiałby zapłacić za cztery godziny i 48 minut wynagrodzenie jako za godziny ponadwymiarowe. W tej sytuacji szef ustalił, że w jeden piątek ?pan Jan przepracuje tylko trzy godziny i 12 minut.
Inaczej będzie, gdy święta wypadają pracownikowi w dniach, które ma on wolne od pracy, a inaczej jeżeli są to dni pracujące. W takiej sytuacji trzeba zbilansować liczbę godzin do przepracowania w okresie rozliczeniowym i przeliczyć wymiar czasu pracy dla etatowca.
Przykład
Pani Katarzyna zatrudniona na 4/5 etatu pracuje od poniedziałku do czwartku w wymiarze ośmiu godzin. W listopadzie czas pracy dla pani Katarzyny wyniósł 115 godzin i 12 minut. Pracując ?w tym miesiącu od poniedziałku do czwartku, miała do przepracowania (nie uwzględniając wtorku 11 listopada) 15 dni. Za Wszystkich Świętych, które wypadło w sobotę, pracodawca dał całej załodze wolne 10 listopada, również pani Katarzynie. Dla niej był to dzień pracy. W tej sytuacji ?w listopadzie przepracowała ona 112 godzin. Jeżeli w firmie jest jednomiesięczny okres rozliczeniowy, w listopadzie pani Katarzyna miała trzy godziny ?i 12 minut przepracowane mniej, niż wynosi jej miesięczny wymiar ?i na tym pracownica skorzystała. Gdyby okres rozliczeniowy był dłuższy niż jednomiesięczny, szef mógłby inaczej zaplanować grafik pani Katarzynie.
WNIOSEK
Niepełnoetatowcy także korzystają z art. 130 § 2 k.p. Oczywiście w proporcji do swojego wymiaru etatu. Dla tych, którzy świadczą pracę codziennie, ale w niższym wymiarze dziennym, analogicznie jak pracownikom pełnoetatowym będzie przysługiwał dzień wolny od zadań. Reszta niepełnoetatowców również na tym skorzysta, gdyż ich grafiki będą zmniejszone o proporcjonalną wartość do wymiaru godzin. Przykładowo: zatrudniony na pół etatu powinien przepracować w listopadzie o cztery godziny mniej, a zaangażowany na 3/4 etatu o sześć godzin mniej. Nie oznacza to jednak, że wszystkim niepełnoetatowcom trzeba oddać cały dzień jak zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy.