Harmonijny rytm upływającego czasu
Małgorzata Braczkowska z Kliniki Medycyny Estetycznej Braczkowska o starzeniu się bez wstydu i medycynie jakości życia.
23.07.2018 | aktual.: 27.07.2018 11:37
Potwierdza to lek. Małgorzata Braczkowska, właścicielka Kliniki Medycyny Estetycznej Braczkowska. – Nie ma piękna bez zdrowia – mówi. I ma na to wiele dowodów. Od lat spotyka się bowiem z pacjentami w swojej klinice i zachęca do wyważonego korzystania z zabiegów medycyny estetycznej oraz odpowiedzialnego dbania o zdrowy wygląd.
Nawet najlepsze zabiegi medycyny estetycznej nie pomogą, jeśli nie będziemy uprawiać sportu, zdrowo się odżywiać, póki nie odstawimy używek i nie pozbędziemy się innych nawyków rujnujących zdrowie.
– Właśnie takie holistyczne podejście do dbania o siebie promujemy w naszej klinice – mówi Małgorzata Braczkowska. – Naszym celem jest wydobycie naturalnego piękna każdego pacjenta. A piękne jest przede wszystkim to, co naturalne. Nawet starzenie się może być piękne, jeśli przebiega harmonijnie i w zgodzie z rytmem naszego organizmu.
Skóra starzeje się pierwsza
Procesy starzenia się widoczne są najbardziej za pośrednictwem naszej skóry. Jest ona największym układem wydzielniczym w całym naszym organizmie i u dorosłej osoby zajmuje obszar przeciętnie 2 m2. Nic dziwnego, że różne symptomy chorobowe widoczne są bardzo często właśnie na skórze, choć czasem nie zwracamy na nie uwagi lub je bagatelizujemy.
Ponadto na starzenie się wpływ ma wiele różnych czynników: geny, otoczenie, w jakim żyjemy i pracujemy, hormony itd. Rytm starzenia się każdego z nas jest inny. Niektórzy starzeją się szybciej niż inni. Nad pewnymi czynnikami nie możemy zapanować. Jednak na wiele z nich mamy wpływ. I to nimi warto się zająć.
Medycyna jakości życia
Bywa że niekiedy mamy opory, by rozmawiać o starzeniu się z naszym lekarzem. Pokutuje przekonanie, że są poważniejsze choroby. Oczywiście, są. Ale to nie powinno powstrzymywać nas przed tym, by o starości mówić otwarcie. Starzenie się nie powinno być tematem tabu. Niestety starzenie się, ze wszystkimi jego konsekwencjami, czyli np. chorobami, ma często destrukcyjny wpływ na naszą psychikę. Zwłaszcza gdy pewne zmiany następują lawinowo. Bywamy z tym osamotnieni i wstydzimy się o tym mówić na głos. Niepotrzebnie.
– W naszej klinice odczarowujemy temat starzenia się. Widzimy, jak bardzo wpływa to na psychikę pacjenta i dajemy temu należne miejsce. Mówimy głośno i otwarcie o tym, co możemy zrobić, by starzeć się wolniej i bardziej harmonijnie. Traktujemy to jako proces terapeutyczny – mówi Małgorzata Braczkowska. – By efekty były zadowalające, najpierw musimy przygotować skórę, pobudzić w niej te procesy, które z powodu upływu czasu przestały działać. A zatem najpierw stymulujemy skórę, by ponownie zaczęła wytwarzać kolagen i elastynę. Świetnie sprawdzi się tu np. zabieg z wykorzystaniem biostymulatorów kolagenu. Dopiero potem przechodzimy do innych zabiegów i dobieramy do kondycji skóry danego pacjenta to, co najlepiej na niego zadziała i da najlepszy efekt estetyczny. Np. w przypadku pacjentki 50-letniej nie rekomendowałabym zabiegów, które całkowicie wygładzą zmarszczki, bo będzie to wyglądać sztucznie. W zależności od tego, co chcemy osiągnąć, możemy zastosować np. mezoterapię igłową (gdy chcemy odbudować skórę i ją zrewitalizować), wypełnianie kwasem hialuronowym (gdy chcemy wygładzić zmarszczki lub wymodelować kształt danego obszaru ciała), radiofrekwencję mikroigłową (gdy chcemy skórę odnowić) czy zabieg HIFU (gdy chcemy uzyskać długotrwały efekt ujędrniający).
Takie podejście ma głęboki sens – gdy chcemy długotrwałych efektów, najpierw budujemy solidne podstawy. Kiedy stawiamy dom, najpierw kładziemy stabilne fundamenty, a dopiero na końcu malujemy ściany i wybieramy kolor firanek.
Okazuje się, że starzeć można się ładnie. Warto jednak jeszcze raz podkreślić, że każdy starzeje się inaczej. Stąd tak ważne jest indywidualne podejście lekarza do pacjenta. Dzięki temu mamy większe szanse uzyskać efekt, o jaki nam chodzi, bez przerysowań i zbędnych kompromisów.
Małgorzata Broczkowska
Dyplomowany europejski lekarz specjalista w zakresie anestezjologii i intensywnej terapii oraz anestezji regionalnej. Założycielka Kliniki Medycyny Estetycznej Braczkowska. W klinice zajmuje się również problemami medycznymi, takimi jak bruksizm czy wypadanie włosów.
www.braczkowska.pl
Facebook: Braczkowska medycyna estetyczna
Instagram: Małgorzata Braczkowska
Tel kontaktowy i recepcja: 663838311, 731 206 904, 89 543 06 86