Hanna Karp wyśledziła nieprawidłowości TVN24. Równie chętnie tropi ruchy New Age, magię i okultyzm
KRRiT wydała decyzję o nałożeniu na TVN24 kary w wysokości 1 479 000 zł. Rada uznała, że relacjonując ubiegłoroczny kryzys sejmowy stacja "propagowała działania sprzeczne z prawem". Decyzja została wydana na podstawie ekspertyzy pani dr Hanny Karp, medioznawczynię,religiolog, wykładowczynię Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, publicystkę w miesięczniku "Egzorcysta". Sprawdziliśmy o czym pisze.
12.12.2017 | aktual.: 12.12.2017 13:41
New Age, sekty, nowe ruchy religijne i współczesne media to główne obszary zainteresowań dr Hanny Karp. Do miesięcznika Egzorcysta pisała o "duchowym odkurzaczu" jakim jest New Age, ostrzegała przed czerwoną nitką zawiązaną na przegubie lewej ręki, która miała chronić przed złem i niebezpiecznej modzie na tantryzm. Studiowała na trzech uczelniach: UKSW w Warszawie, PAT w Krakowie i Westfälische Wilhelms-Universität w Münster. Jest też stałą ekspertką i komentatorką w radiu Maryja i telewizji Trwam a także wykładowczynią w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej o. Rydzyka.
Ekspertka, której opinia miała być podstawą do nałożenia na TVN blisko półtoramilionowej kary pisała w "Egzorcyście": "Wielu poszukiwaczy ekstremalnych doznań zakładało różne grupy, w których uprawiano rytuały inicjacyjne, związane z praktyką tzw. sakralnego seksu. (...) Różnorakim niebezpieczeństwom duchowo-psychicznym sprzyjają tak bardzo popularne kursy otwierania czakr". Dalej dr Karp przestrzegała przed wkraczaniem na "grząski grunt" jakim jest zapisywanie się na kursy uczące tantrycznej miłości.: "Za ich dalsze kłopoty nikt nie weźmie odpowiedzialności. Kiedy będą potrzebować pomocy, może być już za późno..." - straszyła.
Okładka miesięcznika "Egzorcysta"
Straszyła też czerwoną nitką, którą określiła jako "modę na hollywoodzką kabałę". W kolorowej prasie dopatrzyła się zdjęć zagranicznych gwiazd z "niepozorną czerwoną nitką zawiązaną na przegubie lewej ręki". Przeprowadziła śledztwo i szybko wytropiła tę modę wśród polskich artystów, polityków i dzieci gwiazd. Jedną z "przyłapanych" przez dr Karp była córka Lecha Wałęsy, Maria Wiktoria, która podkreślała, że dzięki studiowaniu kabały udaje jej się rozwijać duchowo i pracować nad sobą. "O chrześcijaństwie nic nie wspomniała" - komentowała oburzona doktor, dodając na koniec tekstu: "O ile można zrozumieć sekciarskie poszukiwania gwiazdeczek goniących za modą, o tyle trudno zrozumieć ostentację Janusza Palikota czy znanego profesora socjologii, eksposła PO, Pawła Śpiewaka, zawiązujących na ręku czerwoną nitkę przed publicznym występem. Objaśniając w studiach telewizyjnych niemal każdego dnia tajniki polityki, milczą o swoich poszukiwaniach z kręgu magii, reinkarnacji i kabalistycznych stanów ekstazy. A szkoda, chyba są to winni swoim słuchaczom i wyborcom...".
Skoro tak, to jesteśmy winni także informację o tym, że wydała kilka książek pod panieńskim nazwiskiem Karaś. "Quo vadis Nowa Ero? New Age w Polsce", "Cuda na sprzedaż. Oblicza polskiej transformacji" i jest też współautorką prac zbiorowych: "ABC o New Age" i "Ezoteryzm, okultyzm, satanizm w Polsce", w której opisała formy współczesnego okultyzmu i ezoteryki komercyjnej w Polsce.
Dr Hanna Karp, karę nałożoną na TVN24 nazwała "symboliczną" i stwierdziła, że należy ją traktować jak "czerwone światło ostrzegawcze dla wszystkich stacji i dziennikarzy".