Hanna Gronkiewicz-Waltz: nie biorę pod uwagę możliwości podania się do dymisji
• Sprawę reprywatyzacji chcę wyjaśnić do końca - powiedziała prezydent Warszawy
• Przez 30 lat prawie nie uchwalono ustawy reprywatyzacyjnej - dodała
• Wiceszefowa PO podkreśliła, że czuje wsparcie swojej partii
• Wcześniej szef PO Grzegorz Schetyna powiedział, że nie ma wariantu rezygnacji prezydent Warszawy z urzędu
- Nie biorę pod uwagę możliwości podania się do dymisji - powiedziała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Dodała, że sprawę nieprawidłowości reprywatyzacyjnych chce wyjaśnić do końca.
- Nie biorę pod uwagę możliwości podania się do dymisji, ponieważ chcę tę sprawę wyjaśnić do końca i jestem osobą, która jest tym najbardziej zainteresowana - powiedziała Gronkiewicz-Waltz pytana, czy bierze pod uwagę podanie się do dymisji.
Dopytywana, w jaki sposób będzie się bronić na nadzwyczajnej sesji Rady Warszawy ws. reprywatyzacji, odpowiedziała: - Myślę, że przede wszystkim elity powinny się bić w piersi. Do dziś dnia przez 30 lat prawie nie uchwalono ustawy reprywatyzacyjnej i to jest problem, który my mamy jako samorządowcy.
Wiceszefowa PO powiedział także, że czuje wsparcie swojej partii.
Wcześniej szef Platformy Grzegorz Schetyna powiedział na antenie TVN24, że nie ma wariantu rezygnacji prezydent Warszawy z urzędu. Dodał, że nie może dopuścić, aby w wyniku decyzji administracyjnej Warszawa trafiła w ręce PiS. -
- Nie mogę dopuścić do tego, aby rezygnacja pani Gronkiewicz-Waltz oddała Warszawę w ręce PiS-u i to nie w wyniku wyborów, których PiS nigdy w Warszawie nie wygra - głęboko w to wierzę - tylko decyzji administracyjnej - powiedział Schetyna.
Premier Beata Szydło pytana w czwartek, czy Gronkiewicz-Waltz powinna podać się do dymisji, powiedziała: - Powinna wiedzieć, jak się zachować. Jako polityk ponosi pełną odpowiedzialność za to, co działo się w Warszawie przez dziesięć lat.
Na wniosek Gronkiewicz-Waltz w czwartek odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Warszawy ws. reprywatyzacji. Prezydent Warszawy ma przedstawić informację m.in. na temat zwrotów nieruchomości w latach 1990-2016. Być może powołana zostanie komisja ds. reprywatyzacji.