Hamas apeluje o dialog i utrzymanie pomocy dla Autonomii
Przywódca Hamasu Ismail Hanije
nieoczekiwanie zaapelował na konferencji prasowej w
Gazie do społeczności międzynarodowej o nawiązanie "neutralnego"
dialogu oraz utrzymanie pomocy finansowej dla Autonomii
Palestyńskiej.
Jak podaje agencja France Presse, na krótko przed planowanym w Londynie w poniedziałek spotkaniem inicjatorów bliskowschodnich procesów pokojowych - tzw. Kwartetu Madryckiego (USA, UE, ONZ i Rosji), Hanije wezwał "czwórkę" do nawiązania "bez jakichkolwiek warunków wstępnych" dialogu z jego organizacją, a także utrzymanie pomocy dla Autonomii.
Jeszcze w sobotę Hanije odrzucał międzynarodowe apele o rozbrojenie organizacji i wyrzeczenie się przemocy pod groźbą obcięcia pomocy finansowej dla Autonomii Palestyńskiej.
Ta pomoc nie może być mieczem nad głową narodu palestyńskiego, ani treścią szantażu wobec Palestyńczyków i Hamasu - mówił Hanije w wywiadzie dla agencji Reutera. Dodał, że Hamas, który poprzysiągł zniszczenie Izraela, nie rozbroi się i będzie stawiał opór izraelskiej okupacji.
Waszyngton zareagował na takie stanowisko Hamasu - który wygrał wybory do palestyńskiego parlamentu - zapowiedzią "zrewidowania" programów pomocy USA dla Palestyńczyków. Wartość tej pomocy w obecnym roku ma wynieść 234 mln dolarów.
Przebywająca w Izraelu kanclerz Niemiec Angela Merkel zasugerowała możliwość cofnięcia pomocy UE (wynoszącej rocznie ok. 600 mln USD) dla Autonomii, jeśli do władz palestyńskich wejdzie Hamas.
W poniedziałek natomiast szef dyplomacji unijnej Javier Solana podkreślił, iż Hamas musi zmienić sposoby działania, zaakceptować iż przemoc pozostaje w sprzeczności z demokracją, a także uznać istnienie Izraela.