Hala w Krakowie bez pieniędzy i operatora
Coraz bardziej oddala się budowa w Krakowie hali widowiskowo-sportowej z prawdziwego zdarzenia. Kraków jest jednym z niewielu miast wojewódzkich, które nie dysponuje takim obiektem, pisze "Dziennik Polski".
Ponieważ banki nie złożyły oferty finansowania budowy hali w Czyżynach, ogłoszono nowy przetarg, by zdobyć pieniądze na tę inwestycję.
- Liczymy, że w połowie grudnia otrzymamy ostateczne oferty z banków. Teraz chcemy pozyskać 300 a nie 350 mln zł - mówi Bartłomiej Cieciak, prezes Agencji Rozwoju Miasta.
To jednak nie koniec problemów. Unieważniono bowiem także kolejny przetarg - na przyszłego operatora hali. W ARM od dłuższego czasu prowadzono w tej sprawie rozmowy z konsorcjum SMG Polska, (wcześniej zostało wybrane m.in. na operatora stadionu we Wrocławiu), ale odstąpiło ono od negocjacji.
Na razie więc gmina ma jedynie wykonawcę hali i jest znana kwota, za którą firma deklaruje, że ją postawi.