Gwiazdy i politycy żegnają Zbigniewa Wodeckiego
Śmierć Zbigniewa Wodeckiego poruszyła wielu, z politykami i celebrytami włącznie. Gwiazdy i urzędnicy wyrażali swoją żałobę i dzielili się anegdotami o zmarłym artyście w internecie.
Zbigniew Wodecki należał do grona najbardziej lubianych i szanowanych polskich artystów. Widać to w licznych pożegnaniach, które po śmierci muzyka pojawiły się w sieci.
Piękną anegdotą podzielił się Jarosław Kuźniar.
Artystę pożegnał także Donald Tusk.
Często wspominana jest twórczość muzyka, zwłaszcza ta nieco już zapomniana. Jak akompaniowanie Ewie Demarczyk.
Niektóre wybory mogą się wydać zaskakujące. Bo kto dziś pamięta, że Wodecki wyśpiewał cover utworu Peji i Slums Attack.
Swojego kolegę po fachu żegnali także artyści. Wśród nich Maryla Rodowicz, Andrzej Piaseczny i Natalia Kukulska.
Niestety, nie obyło się bez wpadek. Dziwnie wygląda pożegnanie w wykonaniu Hanny Gronkiewicz-Waltz, która w śmierci muzyka dopatruje się końca... Pszczółki Mai.
Głośna stała się zabarwiona politycznie uwaga Magdy Ogórek, która "pochwaliła" śmierć Wodeckiego w obliczu skandalu wokół festiwalu w Opolu.