Gwardia Szwajcarska będzie sprzedawać pamiątki
Obok ochrony papieża oraz strzeżenia granic Watykanu Gwardia Szwajcarska będzie od wtorku zajmowała się także sprzedawaniem pamiątek - poinformowały włoskie media.
05.05.2008 18:45
Na dziedzińcu św. Damazego, gdzie w Święto Gwardii odbędzie się tradycyjnie ceremonia zaprzysiężenia 33 nowych rekrutów, będzie można także po raz pierwszy nabyć m.in. szaliki, zegarki, koszulki, plecaki oraz parasolki z herbem gwardii papieskiej.
W ofercie znajdą się ponadto okolicznościowe czerwone wino, scyzoryki oraz puzzle.
Wpływy ze sprzedaży będą przeznaczone na projekty charytatywne w Ugandzie.
Święto Gwardii przypada 6 maja i upamiętnia tragiczne wydarzenia z 1527 roku, gdy w czasie najazdu wojsk cesarskich w obronie papieża Klemensa VII zginęło 147 ze 189 gwardzistów. Polegli oni podczas walk na schodach bazyliki świętego Piotra. Pozostali bezpiecznie przeprowadzili papieża z Watykanu do pobliskiego Zamku świętego Anioła.
Gwardia Szwajcarska jest wojskiem najemnym, do którego bardzo trudno się dostać. Aby zostać przyjętym, trzeba być obywatelem szwajcarskim i katolikiem o wzorowej postawie moralnej, w wieku do 30 lat, i mieć co najmniej 174 cm wzrostu.
Obecnie papieskie wojsko liczy 110 żołnierzy: podoficerów, halabardników i dwóch doboszy. Komendant gwardii ma rangę pułkownika. Podstawowa służba trwa dwa lata i można ją przedłużyć.
Bronią gwardzistów są nie tylko halabardy, typowe uzbrojenie szwajcarskiej piechoty w czasach renesansu, ale także szpady i broń palna. Gwardziści znają też wschodnie sztuki walki.