Gwardia Narodowa: w zestrzelonym śmigłowcu zginęło 12 osób
Ukraińska Gwardia Narodowa, do której należał śmigłowiec zestrzelony pod Słowiańskiem w obwodzie donieckim, poinformowała, że zginęło 12 osób, a jedna jest ciężko ranna. Według Gwardii zlikwidowano grupę, która zestrzeliła śmigłowiec.
Wcześniej p.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow informował, że w następstwie ostrzelania śmigłowca Mi-8 zginęło 14 wojskowych, w tym generał Serhij Kulczycki.
- Właśnie otrzymałem prosto ze Słowiańska informację, że terroryści zestrzelili z broni rosyjskiej - przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego - nasz śmigłowiec, który transportował zmianę żołnierzy. Zginęło 14 naszych wojskowych, w tym generał Kulczycki - powiedział Turczynow na posiedzeniu parlamentu.
Później ukraińska Gwardia Narodowa powiadomiła na swej stronie internetowej, że w zestrzelonym śmigłowcu zginęło 12 ludzi - sześciu wojskowych Gwardii, w tym załoga, i sześciu przedstawicieli oddziałów specjalnych Berkut. Według Gwardii jeden jej człowiek jest ciężko ranny. Potwierdzono też śmierć generała Kulczyckiego z Gwardii Narodowej.
Formacja ta poinformowała, że w ramach operacji przeciwko separatystom przeprowadzono ostrzał terenu, skąd ostrzelano śmigłowiec, i zlikwidowano grupę, która tego dokonała.
Na posiedzeniu Rady Najwyższej (parlamentu) Turczynow, który jest też jej przewodniczącym, zapewnił, że siły zbrojne Ukrainy uwolnią wschodnią część kraju od bojowników, a wszyscy winni poniosą karę. - Jestem przekonany, że nasze siły zbrojne, struktury siłowe doprowadzą do końca oczyszczanie z terrorystów i wszyscy przestępcy, których obecnie finansuje Federacja Rosyjska, zbrojna Federacja Rosyjska, zostaną zlikwidowani lub znajdą się na ławie oskarżonych - oświadczył p.o. prezydenta.
Na posiedzenie Ukrainy przybył także minister obrony Mychajło Kowal. Powiedział, że nie będzie rotacji wojsk ukraińskich, które uczestniczą w operacji przeciwko separatystom na wschodzie kraju. - Wystawiliśmy wszystkie siły i środki. Osłaniamy wszystkie granice państwowe, jesteśmy gotowi do wypełnienia wyznaczonych zadań. Nie mamy ani jednego zbędnego człowieka - powiedział Kowal.
Minister zapewniał, że operacja na wschodzie Ukrainy toczy się zgodnie z planem i region ten zostanie oczyszczony z separatystów.