Gwałt we Wrocławiu. Ludzie boją się wychodzić z domu
Policja wciąż poszukuje mężczyzny, który o godz. 22 napadł na młodą kobietę i ją zgwałcił. Do przestępstwa doszło we Wrocławiu. Chociaż radni osiedla Wojszyce zapewniają, że w okolicy jest spokojnie, postanowiono zwiększyć liczbę policyjnych patroli.
- Przestępca podał się za kuriera, prysnął gazem w oczy kobiecie i wdarł się do mieszkania - zacytował słowa pani Justyny z grupy "Nasze Wojszyce" portal gazetawroclawska.pl. Sprawca gwałtu uciekł. Policja po otrzymaniu zgłoszenia dotarła na miejsce, ale nikogo nie zatrzymała.
- Wciąż szukamy mężczyzny - przyznaje Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. I dodaje, że w rejonie działają patrole operacyjne oraz interwencyjne. Mimo to mieszkańcy nie czują się bezpiecznie.
Dlatego przewodniczący rady osiedla Wojszyce Wojciech Świderski poprosił o zwiększenie liczby policyjnych patroli. Wrocławska policja prosi o kontakt wszystkie osoby, które mogą wiedzieć cokolwiek na temat sprawcy.
Źródło: gazetawroclawska.pl