Gwałciciel podawał się za policjanta
Policja w Lublinie zatrzymała Waldemara L. -
mężczyznę podejrzewanego o to, że podając się za policjanta pod
pozorem przeszukania molestował nieletnie dziewczynki, a 23-letnią
kobietę zgwałcił.
03.12.2004 12:05
Poinformowali o tym komendant wojewódzki policji w Lublinie Marek Hebda oraz rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Andrzej Jeżyński.
Zatrzymany to 33-letni mieszkaniec Lublina Waldemar L. Zarzucono mu dokonanie czterech innych czynności seksualnych na osobach małoletnich, dokonanie zgwałcenia osoby dorosłej oraz kradzieże drobnych kwot pieniędzy - powiedział Jeżyński. Wszystkie osoby pokrzywdzone rozpoznały Waldemara L.
Sprawca działał w lubelskiej dzielnicy Kalinowszczyzna. Podawał się za policjanta, który ściga sprawców handlu narkotykami. Chciał przeszukać zaczepione osoby.
Machał jakimś przedmiotem przypominającym legitymację. Osoby nieletnie, przestraszone, poddawały się takiemu przeszukaniu. Przestępca dokonywał wtedy czynów o podłożu seksualnym. W jednym przypadku doszło do gwałtu na 23-letniej kobiecie - wyjaśnił Hebda. Niektórym ofiarom zabierał pieniądze.
Waldemar L. jest bezrobotny. Został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Mógł mieć pojęcie o tym, jak zachowują się policjanci, gdyż był wielokrotnie karany, głównie za kradzieże, wymuszenia, oszustwa - dodał Jeżyński.
Policja przypomina, że wszelkie czynności procesowe z osobami nieletnimi wykonywane są w obecności ich rodziców, bądź opiekunów prawnych, a osobistego przeszukania dokonuje tylko osoba tej samej płci. Policjant przystępujący do czynności służbowych powinien podać stopień, imię i nazwisko, a policjant nieumundurowany - okazać jeszcze legitymację służbową.