PolskaGubernator odmówił papieżowi. Franciszek interweniował ws. mordercy z USA

Gubernator odmówił papieżowi. Franciszek interweniował ws. mordercy z USA

We wtorek w stanie Missouri ma zostać wykonana egzekucja Ernesta Johnsona skazanego na karę śmierci za zabicie trzech osób w 1994 roku. Wstawił się za nim papież Franciszek, który w liście do gubernatora Missouri prosił, aby ten ułaskawił Johnsona. Mike Parson odmówił jednak skorzystania z przysługującego mu prawa.

Gubernator odmówił papieżowi. Franciszek interweniował ws. mordercy z USA (East News)
Gubernator odmówił papieżowi. Franciszek interweniował ws. mordercy z USA (East News)
Maciej Zubel

05.10.2021 07:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W liście z Watykanu, jaki trafił na biurko gubernatora Missouri, przedstawiciel papieża pisał o "świętości każdego ludzkiego życia". Zwrócił też uwagę na "prosty fakt człowieczeństwa pana Johnsona".

Interwencja papieża okazała się jednak nieskuteczna. Termin wykonania egzekucji nie został zmieniony, a republikański gubernator odmówił skorzystania z przysługującego mu prawa łaski i zmiany kary na bezwzględne dożywocie.

"Stan jest przygotowany do wymierzenia sprawiedliwości i wykonania wyroku, który pan Johnson otrzymał zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego Missouri" - napisał Mike Parson, uzasadniając swoją decyzję.

Zobacz też: wpuścić migrantów z Białorusi? Były prezydent zaskakuje

61-letni dziś Ernest Johnson został skazany na karę śmierci za napad i zabicie trzech osób w 1994 roku.

Sprawa z 1994 roku. Morderstwo za pomocą młotka i śrubokrętu

Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Zeznał również, że do morderstwa użył broni palnej, młotka i śrubokrętu. W domu jego ówczesnej partnerki znaleziono też łup z napadu - 443 dolary.

Obrońca Johnsona Jeremy Weis starał się udowadniać przed sądem, że jego klient jest niepełnosprawny intelektualnie. Egzekucji na takich osobach zakazuje 8. Poprawka do Konstytucji USA. Weis argumentował, że Johnson urodził się z tzw. syndromem alkoholowego zespołu płodowego, a 13 lat temu przeszedł operację usunięcia guza pod czaszką, w wyniku której stracił około 20 proc. tkanki mózgowej.

Weis w poniedziałek zwrócił się też do Sądu Najwyższego o odroczenie wykonania egzekucji i ponowne rozpatrzenie sprawy. Sędziowie jednak nie przychylili się do tej prośby.

Z uwagi na to, że Johnson jest Afroamerykaninem, wstawili się za nim również działacze na rzecz sprawiedliwości rasowej. O okazanie prawa łaski do gubernatora bezskutecznie apelowało ponadto dwoje członków Partii Demokratycznej, którzy do Izby Reprezentantów zostali wybrani ze stanu Missouri.

Kara śmierci na Johnsonie ma zostać wykonana we wtorek o godz. 18 czasu lokalnego poprzez podanie zastrzyku w więzieniu stanowym Bonne Terre. Będzie to siódma egzekucja w tym roku w Stanach Zjednoczonych.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP

Komentarze (36)