Świat"Guantanamo nie do zaakceptowania"

"Guantanamo nie do zaakceptowania"

Polityka Waszyngtonu w zakresie
statusu prawnego jeńców przetrzymywanych w amerykańskim obozie w
bazie Guantanamo na Kubie jest nie do zaakceptowania - powiedział członek brytyjskiego rządu.

"Guantanamo nie do zaakceptowania"
Źródło zdjęć: © AFP

01.12.2004 | aktual.: 01.12.2004 08:06

Uważam to osobiście za całkowicie nie do zaakceptowania, że można próbować umieścić ludzi poza zasięgiem prawa, a tak właśnie argumentowano w Stanach Zjednoczonych, że umieszczenie więźniów na Kubie będzie miało taki skutek - powiedział lord Charles Falconer, sekretarz stanu do spraw konstytucyjnych.

Falconer, który jest bliskim współpracownikiem premiera Tony'ego Blaira, pochwalił czerwcowe orzeczenie Sądu Najwyższego USA, stwierdzające, że więźniowie mają prawo do zaskarżenia przed sądami cywilnymi decyzji o ich uwięzieniu.

Sąd Najwyższy USA stwierdził, że więźniowie ci znajdują się w zasięgu prawa, tak więc formuła pozostawania ludzi poza prawem, absolutnie niemożliwa do zaakceptowania, znalazła swój kres - powiedział Falconer dziennikarzom.

Obóz w bazie Guantanamo przysparza wielu kłopotów premierowi Blairowi, który jest nabliższym sojusznikiem prezydenta USA George'a W. Busha ale zarazem boryka się w kraju i w szeregach własnej partii ze zdecydowanym sprzeciwem wobec wielu aspektów swej polityki zagranicznej.

W obozie Guantanamo, utworzonym w styczniu 2002 roku w celu przetrzymywania kombatantów wojny w Afganistanie i członków organizacji terrorystycznej Al-Kaida, przebywa rownież 4 obywateli Wielkiej Brytanii.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)