PolskaGrzegorz Wolnik przewodniczącym Sejmiku Woj. Śląskiego

Grzegorz Wolnik przewodniczącym Sejmiku Woj. Śląskiego

Były dyrektor Funduszu Górnośląskiego, radny Grzegorz Wolnik został wybrany na przewodniczącego Sejmiku Woj. Śląskiego.

W wyborze przewodniczącego podczas pierwszej sesji nowego 45-osobowego sejmiku woj. śląskiego uczestniczyło 45 radnych. Wybrano go w głosowaniu tajnym, 25 głosami koalicji. Do wyboru potrzebna była bezwzględna większość głosów - 23.

Przed sesją liderzy regionalnych struktur PO-PSL-SLD podpisali umowę koalicyjną. Wybory do sejmiku wygrała Platforma Obywatelska, zdobywając 17 mandatów. PiS przypadło 16 mandatów, PSL obsadza 5 miejsc, Ruch Autonomii Śląska - 4, a SLD - 3. Koalicja ma 25 głosów.

Grzegorz Wolnik ma 50 lat, jest radnym z okręgu rybnickiego. Jak mówił, zgłaszając jego kandydaturę radny Michał Gramatyka (PO), Wolnik z wykształcenia jest filologiem polskim, ma kilkanaście lat doświadczenia samorządowego, był m.in. radnym poprzedniej kadencji sejmiku. - To człowiek otwartego serca, otwarty na współpracę - zapewniał Gramatyka.

Sam Wolnik po wyborze deklarował, że będzie chciał być "przewodniczącym sejmiku, a nie tylko przewodniczącym desygnowanym przez koalicję". - Nie zebrałem aż tak oszałamiającej liczby głosów, żeby czuć się tutaj dzisiaj wybitnie komfortowo. (...) Liczę również na to, że ci z państwa, którzy na mnie nie zagłosowali, nabiorą do w trakcie pracy zaufania - powiedział.

Kontrkandydatką Wolnika była zgłoszona przez PiS b. prezydencka minister, radna Bożena Borys-Szopa. Po głosowaniu pogratulowała Wolnikowi wyboru.

Po wyborze przewodniczącego Sejmik Woj. Śląskiego jeszcze dziś ma wybrać jego zastępców, a także marszałka woj. śląskiego. Kandydatem koalicji jest były wiceprezydent Jaworzna, dotychczasowy poseł Platformy Obywatelskiej Wojciech Saługa.

Głosowanie nad wyborem przewodniczącego sejmiku poprzedziła dyskusja dotycząca procedury. Ponieważ na kartach znalazła się możliwość zagłosowania za lub przeciw poszczególnym kandydatom, a także wstrzymania się od głosu, radni opozycji m.in. upewniali się czy głos za jednym kandydatem, a przeciw innemu będzie uznany za ważny. Ostatecznie wszystkie głosy były ważne.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)