Mogę jedynie potwierdzić, że policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w Warszawie Grzegorza W. To wszystko, co mogę powiedzieć w tej sprawie - stwierdził Paweł Biedziak, rzecznik Komendanta Głównego Policji.
Wysoki stopniem policjant CBŚ powiedział nieoficjalnie PAP, że Wieczerzak próbował "urwać się" śledzącym go policyjnym wywiadowcom. Do zatrzymania doszło niedaleko hotelu Marriott. Ze względu na rozmiar szykującej się sprawy nie chcieliśmy ryzykować; wiemy, że Wieczerzak ma również francuski paszport i mógł wyjechać za granicę. Stamtąd byłby praktycznie nie do sprowadzenia.
Minister sprawiedliwości Stanisław Iwanicki stwierdził, że w sprawie zostały spełnione wszelkie formalności. Nie chciał ujawnić szczegółów.
Zatrzymanie Wieczerzaka ma związek z toczącym się w warszawskiej prokuraturze śledztwem ws. domniemanych nieprawidłowości w PZU Życie. (mp)