Grzegorz Schetyna przyznaje: tak, boję się zwycięstwa PiS
Grzegorz Schetyna w rozmowie z Moniką Olejnik powiedział, że boi się zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. – PiS wprowadziłby politykę rewanżu, której fundamentem byłby Smoleńsk. Politykę, która chciałaby się odegrać za te ostatnie lata, za te ostatnie dziesięć lat – mówił wiceprzewodniczący PO w Radiu ZET.
Schetyna dodał, że jego zdaniem „taka polityka byłaby szkodliwa”. - PiS jest archaiczny w tym, ale oczywiście może być skuteczny, jeżeli nie przekonamy Polaków do tego, żeby być przy urnach w dniu wyborów i oddać swój głos – stwierdził.
- Wszystko jest w rękach premiera? – zapytała Monika Olejnik.
- Bardzo dużo – odpowiedział Schetyna. – Pozycja premiera jest bardzo silna, dużo jest na jego barkach. To jest zawsze trudny wariant i trudny scenariusz, ta większa odpowiedzialność. To brzemię odpowiedzialności zawsze czuć i trzeba sobie z tym radzić – odpowiedział Schetyna.