PolskaGrzegorz Schetyna: nie przesadzać z reakcją na incydent z rosyjskim odrzutowcem

Grzegorz Schetyna: nie przesadzać z reakcją na incydent z rosyjskim odrzutowcem

Grzegorz Schetyna: nie przesadzać z reakcją na incydent z rosyjskim odrzutowcem
Źródło zdjęć: © WP.PL | Konrad Żelazowski
15.12.2014 11:05, aktualizacja: 15.12.2014 12:02

Szef polskiej dyplomacji Grzegorz Schetyna ocenił, że incydent z rosyjskim odrzutowcem, który o mało nie zdarzył się nad Szwecją z lecącym do Poznania samolotem pasażerskim, był elementem prowokacji, ale należy na to zareagować ze spokojem.

- Nie możemy przesadzać i z incydentów robić część ogólnej, dużej strategicznej polityki - powiedział Schetyna dziennikarzom w Brukseli przed rozpoczęciem spotkania ministrów spraw zagranicznych państw UE.

Dodał, że w ostatnich tygodniach podobnych incydentów było kilka. - Są to elementy prowokacji (...). Trzeba o tym mówić, brać pod uwagę, ale realizować swoją politykę - ocenił.

Przypomniał, że kilka tygodni temu u szwedzkiego wybrzeża zauważono rosyjski okręt podwodny. - Rzeczywiście Szwedzi wykazali skandynawski spokój. Będziemy z tego brać przykład - powiedział polski minister.

Incydent nad Szwecją

W sobotę szwedzkie władze podały, że wojskowy samolot obcego państwa omal nie zderzył się nad południową Szwecją z pasażerskim samolotem, który leciał z Kopenhagi. Do incydentu doszło w piątek. Samolot wojskowy miał wyłączone transpondery. Według relacji mediów chodziło o rosyjski odrzutowiec. Samolot pasażerski linii SAS leciał zaś z Kopenhagi do Poznania.

W niedzielę resort obrony Rosji zapewnił, że odrzutowiec zachował na tyle bezpieczny dystans, że nie mogło dojść do wypadku, a lot przeprowadzono zgodnie z międzynarodowymi przepisami. Według strony rosyjskiej samoloty nie zbliżyły się na odległość mniejszą niż 70 km.

Zobacz również wideo: Schetyna o komisji ws. Smoleńska
Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (286)
Zobacz także