Grzegorz Lato: jestem zszokowany zachowaniem Jana Tomaszewskiego
- Nie ma możliwości odebrania Ukrainie Euro, a politycy nie wiedzą, co mówią. Politycy mimo zapowiedzi i tak pojadą na Ukrainę, żeby pokazać się ze swoją narodową drużyną - zapowiedział w Kontrwywiadzie RMF FM Grzegorz Lato. Jak dodał, "jestem zszokowany zachowaniem posła PiS Tomaszewskiego i zapowiedziami, że będzie kibicował Niemcom. Niech zrobi rachunek sumienia, sam należał do PRON-u. Zobaczcie, co wtedy mówił".
08.05.2012 | aktual.: 08.05.2012 16:33
Pytany, czy bojkot Euro na Ukrainie to dobry pomysł, stwierdził, że część polityków mówiących o bojkocie, nie wie co mówi. - Ukraina jest demokratycznym krajem, ma swoje sądownictwo, my nie mieszamy się do żadnej polityki - stwierdził.
Prowadzący odniósł się także do słów polityka PiS Jana Tomaszewskiego, który powiedział: "Reprezentacja hańby narodowej - Niemcy, Francuzi i jeden kryminalista". - Jeśli chodzi o mojego kolegę z boiska Jana Tomaszewskiego - on różne rzeczy mówi. Też mówi - gdzie jestem zaszokowany - że on, poseł PiS-u, będzie Niemcom kibicował. Zawodnik, który grał na mistrzostwach świata, zdobywał medale - i on nagle mówi, że "hańba narodowa"... Ja powiem może trochę inaczej jeszcze: Jan Tomaszewski ma swoje zasady. Ja myślę, że niech on robi rachunek sumienia, niech zobaczy, do jakich on organizacji należał (należał do PRON - red.), jak grał w piłkę - zaznaczył Lato.
- To, co on mówił wtedy, wyciągnijcie sobie to. I wtedy możemy porozmawiać o Janie Tomaszewskim - skwitował.
Lato został także zapytany o hymn polskiej reprezentacji podczas Euro "Koko Euro spoko". - Nie znam nawet jeszcze słów, żeby spokojnie to przesłuchać i zastanowić się nad tym. Nie mam zdania na ten temat. Na razie nie odzywam się na ten temat - powiedział gość RMF FM.