Grypa AH1N1 atakuje. 9 przypadków zachorowań w Polsce
- Mamy potwierdzonych dziewięć przypadków grypy AH1N1. Siedem osób przebywa w szpitalu, jedna w stanie ciężkim - powiedziała Małgorzata Kapłan rzeczniczka sanepidu w Szczecinie po najnowszych doniesieniach o zwiększającej się liczbie zachorowań wywołanych wirusem grypy AH1N1 (tzw. świńskiej grypy).
27.02.2014 15:48
Rzecznik szczecińskiego sanepidu potwierdziła zwiększoną liczbę zachorowań, ale tłumaczyła, że wynika to z sezonu epidemicznego, który nadchodzi. - W zeszłym roku był on wcześniej, na przełomie grudnia i kończył się w połowie lutego. W tym roku zaczyna się dopiero teraz - powiedziała Małgorzata Kapłan. Rzeczniczka uspokajała, że AH1N1 nie jest groźniejszy od innych odmian grypy, a objawy są takie same. - Każda grypa jest groźna, jeśli jest nie leczona i występuje przy okazji jakiejś innej choroby - powiedziała Kapłan.
Zakażenie przenosi się drogą kropelkową, w czasie kaszlu, kichania, rozmowy. Objawia się przede wszystkim katarem, zapaleniem gardła, bólami głowy i mięśni oraz nagłą, wysoką gorączką. Choroba może prowadzić do poważnych powikłań, a nawet zagrażać życiu, zwłaszcza w przypadku osób z grup ryzyka. Zalicza się do nich osoby starsze, po 65. roku życia, przewlekle chorych, np. z chorobami układu oddechowego, krążenia czy cukrzycą, osoby po przeszczepach, zakażone wirusem HIV oraz dzieci poniżej drugiego roku życia i kobiety w ciąży.