Gruzja odrzuciła rosyjskie ultimatum
Rosja wystosowała ultimatum siłom gruzińskim w Abchazji, aby złożyły broń - podał Interfax, cytując rosyjskie dowództwo. Gruzja natychmiast odrzuciła rosyjską propozycję.
Sekretarz gruzińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, Aleksander (Kacha) Lomaja poinformował, że dowódca rosyjskich sił pokojowych w Abchazji, generał Siergiej Czaban, przekazał ultimatum przez oenzetowskich obserwatorów wojskowych w regionie.
Jeśli ultimatum zostanie odrzucone, zostaną użyte wszystkie konieczne środki - powiedział gen. Chaban.
Ultimatum wygasło w poniedziałek o godzinie 8.00 rano czasu polskiego. Rzecznik gruzińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych powiedział, że gruzińskie siły się nie rozbroją i Tbilisi odrzuca ultimatum.
Gruziński minister stanu ds. reintegracji Temur Jakobaszwili oświadczył w telewizji Rustawi-2, że "żaden gruziński policjant nie odda broni".
Minister obrony Abchazji poinformował, że siły tej separatystycznej republiki "całkowicie zablokowały" pozycje wojsk gruzińskich na wysokości wąwozu Kodori. Wszystkie drogi i ścieżki górskie, wszystkie szlaki komunikacyjne pozwalające wyjść z tego miejsca są zablokowane - powiedział minister Mirab Kiszmaria.
Tymczasem gruzińskie MSW poinformowało, że "odparto wszelkie ataki" w wąwozie Kodori.