Gruzja: odkryto składowisko broni w pobliżu granicy
Gruzińskie służby bezpieczeństwa odkryły w pobliżu granicy Gruzji z Rosją w Wąwozie Pankiskim duże składowisko broni i amunicji - poinformowała w sobotę agencja Itar-Tass, powołując się na gruzińskie służby bezpieczeństwa.
14.09.2002 16:34
W tym samym miejscu były też mapy wąwozu i okolic. Żadne szczegóły nie są znane, nie wiadomo nawet, czy magazyn należy do czeczeńskich rebeliantów aktywnych w tym rejonie. Wcześniej jednak rosyjska armia ostrzegała, że około 80 rebeliantów przygotowuje się tam do ataków wymierzonych w Rosję.
W środę rosyjski prezydent Władimir Putin zapowiedział, że Rosja podejmie zbrojną interwencję w Gruzji, jeśli władze tej republiki nie uporają się same z czeczeńskimi bojownikami w Wąwozie Pankiskim.
W piątek stanowisko Putina wobec Gruzji poparła Duma Państwowa - niższa izba rosyjskiego parlamentu, która jednocześnie zaapelowała do rządu o wprowadzenie sankcji gospodarczych wobec Gruzji.
Z kolei rosyjscy obrońcy praw człowieka ostrzegli, że każde wtargnięcie rosyjskich wojsk na terytorium Gruzji przyniesie katastrofalne skutki i grozi rozszerzeniem konfliktu na cały Kaukaz.
11 rosyjskich działaczy napisało w specjalnym oświadczeniu, że ultimatum władz Rosji wobec Gruzji świadczy o tym, że operacja w Czeczenii poniosła fiasko. Wśród osób, które podpisały oświadczenie jest wdowa po laureacie pokojowej Nagrody Nobla Andrieju Sacharowie Elena Bonner.
Przeciwne ewentualnej interwencji Rosji w Gruzji są Stany Zjednoczone i Unia Europejska.
Moskiewscy komentatorzy zwracają uwagę, że wystąpienie prezydenta Putina zbiegło się w czasie z amerykańskimi przygotowaniami do wojny z Irakiem. Ich zdaniem, rosyjskie władze chcą wobec społeczności międzynarodowej przedstawić Gruzję jako kraj wspierający terroryzm i doprowadzić do traktowania interwencji w tym kraju na równi z wojną z Irakiem. (aka)