ŚwiatGruzja: 50 czołgów wjechało do Gori. Rosja dementuje

Gruzja: 50 czołgów wjechało do Gori. Rosja dementuje

Mimo obowiązywania zawieszenia broni,
około 50 rosyjskich czołgów wjechało do miasta Gori na
północy Gruzji - poinformował szef gruzińskiej Rady Bezpieczeństwa
Narodowego Aleksander (Kacha) Lomaja. Rosja dementuje.

Gruzja: 50 czołgów wjechało do Gori. Rosja dementuje
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

13.08.2008 | aktual.: 13.08.2008 12:39

Wiadomość tę natychmiast zdementował sztab rosyjskich sił pokojowych. W Gori nie ma żadnej jednostki wojsk rosyjskich wbrew temu, co twierdzi Gruzja - oświadczył sztab rosyjskich sił pokojowych.

Jak oświadczył Lomaja, czołgi wjechały do Gori około godziny 9.45 czasu lokalnego (7.45 czasu polskiego) - czyli w osiem godzin po zaakceptowaniu przez Gruzję zawieszenia broni, na które wcześniej zgodziła się Rosja.

Porozumienie rozejmowe przewiduje, że zarówno siły gruzińskie, jak i rosyjskie wycofają się na pozycję zajmowane przed wybuchem walk o Osetię Południową.

Przebywający w Gori świadek, który zastrzegł sobie anonimowość, powiedział Reuterowi, iż nie zauważył żadnych rosyjskich czołgów. Chodziłem po mieście. Nie ma czołgów. Nie ma Rosjan- powiedział rozmówca agencji. Dodał następnie: ludzie są zdezorientowani i na granicy wytrzymałości; łatwo wpadają w panikę.

Gori, przez które przebiega główne gruzińskie połączenie samochodowe i kolejowe wschód-zachód, leży około 25 kilometrów od granicy Osetii Południowej.

Źródło artykułu:PAP
konfliktgruzjawojna
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)