Trwa ładowanie...
dhb6l3j
prezydent
21-01-2008 11:38

Grupiński: przedłużanie czasu nominacji nie służy bezpieczeństwu państwa

(RadioZet)

dhb6l3j
dhb6l3j

: A gościem Radia ZET jest Rafał Grupiński z kancelarii premiera Donalda Tuska, witam Monika Olejnik, dzień dobry. : Dzień dobry. : Panie ministrze, dlaczego pan premier powołał szefów służb, nie czekając na opinię pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego? : Jak wiadomo, ustawowo wymagana jest opinia trzech ciał: prezydenta, komisji do spraw służb oraz komisji sejmowej. Natomiast nie może być tak, że służby pozostają bez szefów z tego powodu, że rząd nie może doczekać się opinii któregoś z tych ciał. : Ale tak długo rząd nie czekał. : No to jest, przypomnę, że to trwa... : W sprawie pana Bondaryka od 21 grudnia, a pana Hunia 4 stycznia. : No to jest wystarczająco długo. Wydaje się, że w takich sprawach, w których zresztą media już zwracały uwagę, że szefowie służb są ciągle pełniącymi obowiązki, że powinno się bez tak zwanej zwłoki, jak najszybciej opiniować. : Ale myślę, że jednak kancelaria premiera, premier nie powinien działać pod dyktando mediów, jeżeli są dobre obyczaje, a z kolei Zbigniew Wassermann
twierdzi, że złamano ustawę. Prezydent zadał pytania dlaczego nie dostał odpowiedzi w sprawie pana Bondaryka, a zapytał o jego przeszłość, czy jego przeszłość nie jest kłopotem dla pełnienia funkcji w przyszłości, którą ma pełnić. : Ale przepisy nie mówiąc nic na temat wymiany korespondencji między organami konstytucyjnymi państwa w tej sprawie, tylko i wyłącznie o wystawieniu opinii. Ja chciałbym tu bardzo wyraźnie powiedzieć, że w sprawach takich, jak szefowie służb specjalnych, nominacje w tym akurat, w tej części aktywności państwa powinny przebiegać szybko, bez rozgłosu i powinny być w tej sprawie wszystkie zainteresowane strony, przede wszystkim sprawne. Nie można czekać na opinię zbyt długo to raz. Nie można uprawiać korespondencji w sprawie, w której tak naprawdę powinna być wystawiona opinia. Pan prezydent miał prawo wystawić negatywną opinię, na przykład w kwestii pana Bondaryka i z tą opinią na pewno premier by się zapoznał. Natomiast mnożenie pytań, przedłużanie czasu nominacji nie służy
sprawności tych służb, nie służy bezpieczeństwu państwa. : Jarosław Gowin wczoraj powiedział w Radiu ZET, że dymisje, o których ostatnich słyszeliśmy, o których wiemy w rządzie są z powodów lustracyjnych. : No, poseł Jarosław Gowin tutaj wygłasza jakby pewnego rodzaju opinie, że z tego, co wie, z tego co słyszał, ja w tych sprawach pozwolę sobie być bardziej dyskretny, oficjalne sformułowania, które tutaj zostały przedstawione przez rząd powinny wystarczyć opinii publicznej, dlatego że nie powinniśmy spekulować w tego rodzaju sprawach. Te osoby złożyły już dymisje, nie ma ich już w rządzie, sprawa jest zamknięta i w to miejsce przychodzą następcy. : Ale czy to były powody lustracyjne? : No w tej sprawie, że tak powiem, toczą się dyskusje, toczą się spekulacje, ale one są nieistotne z punktu widzenia, jakby tego, co się w tej chwili dzieje ważnego w państwie. Dlatego ja bym tutaj, jeśli chodzi o mnie nie będę przykładał tutaj do tego cegiełki, po prostu takie, jakie oficjalne w tej sprawie są komunikaty. : Ja
wiem, ale to jest interesujące, w jaki sposób powołuje się ministrów, czy najpierw bada się ich przeszłość, czy nagle o ich przeszłości dowiaduje się premier w trakcie i stąd te dymisje. : Jak wiemy, nasze państwo generalnie w ostatnich dwóch latach słynęło z tego, że nieustannie poprzez powiedziałbym pewnego rodzaju, w cudzysłowie, kulturę przeciwników wiele w tym państwie się działo. Przypomnę słynną dymisję Zyty Gilowskiej z powodów lustracyjnych, proces i powrót do rządu. : No, ale miała to szczęście, że miała proces i mogła wrócić do rządu prawda. : Tak, ale to też wskazuje na to, że bardzo często także w kwestiach powiedziałbym oceny kogoś, kto w danym momencie, na przykład działa na poziomie rządu, że można się nawet z dużym opóźnieniem dowiedzieć czegoś o danej osobie przy całej, wydawałoby się sprawności wewnętrznych służb państwa, no bo w sprawie Zyty Gilowskiej tak się stało, więc różne są przypadki, mówiąc krótko i czasami jest tak, że wiedza nawet do pana premiera może docierać w sprawach
kompetencji, w sprawach przeszłości, w sprawach osobistych wątków. : Dobrze, czy Jarosław Gowin opowiada plotki panie ministrze, czy to są plotki? : Nie, nie będę tego tak komentował, po prostu jako przedstawiciel rządu mówię, że pozostańmy na oficjalnych, na sformułowaniach z oficjalnych komunikatów w tej sprawie. : A skąd był przeciek stenogramów z rady gabinetowej, czyli ze spotkania pana prezydenta z rządem Donalda Tuska. : Ja sądzę, że dla obserwatorów tego sporu, niepotrzebnego zresztą i sceny politycznej oczywistym było, że w sposób jakby przykrojenia tych stenogramów wskazywał wyraźnie na kancelarię prezydenta. I co do tego, ja nie mam osobiście żadnej wątpliwości, no bo to jest kwestia powiedziałbym inteligencji jeśli chodzi o sposób oceny, a także to wynika oczywiście z mojej wiedzy, jako osoby pracującej w kancelarii. Na pewno nie wyciekło z kancelarii. : Dziennikarze „Dziennika” twierdzą, że to oni sami dokonali skrótów. : Hm, że to oni sami dokonali skrótów? : Tak, Michał Karnowski powiedział w
TVN 24, że to redakcja „Dziennika” dokonała skrótów. : To by znaczyło, że całość rozumiem stenogramu wyciekła z kancelarii prezydenta, to rozumiem, że w tej sytuacji należałoby powiedzieć, sformułowanie wczorajsze pana prezydenta, iż mu przykro, że zostało ujawnione te protokoły odnosi się, całe to sformułowanie, w całości do jego własnych pracowników, kancelarii prezydenta. : Nie, nie, odnosi się do rządu, bo przecież to rząd opublikował całość na stronach. : Nie, ale ja myślę właśnie, że całość była w redakcji „Dziennika”. : No była w redakcji „Dziennika”, ale nie pokazała się w redakcji „Dziennika”, a pan prezydent odniósł się do tego, co zostało opublikowane na stronach internetowych rządu i nagrania, i cały zapis rozmowy i pan prezydent stwierdził, że mu przykro. : No to jest konsekwencja tego, co się, powiedziałbym, że nawet powtarza w pewnym sensie jeśli chodzi o sposób działania polityków związanych z Prawem i Sprawiedliwością, bo tak niestety trzeba też powiedzieć o sposobie działania otoczenia pana
prezydenta. Mianowicie, rząd, pan premier Donald Tusk zaproponował, aby media brały udział w tak ważnej dyskusji rady gabinetowej, ponieważ dotyczy ona nie spraw tajnych, nie spraw bezpieczeństwa państwa, tarczy antyrakietowej itd., tylko ochrony zdrowia obywateli. Natomiast w odpowiedzi mieliśmy sekwencje – nie ma zgody na obecność mediów, następnie bardzo krótkie i nerwowe wysłuchiwanie rządu przez pana prezydenta i następnie ujawnienie stenogramów rady. : Tak, ale też mieliśmy ważne pytania pana prezydenta, też mieliśmy spór o to, kto będzie przewodniczył prowadzeniu rady gabinetowej, chociaż tak mi się wydaje, że gospodarz przewodniczy, skoro zaprasza rząd, więc kłótnia była niepotrzebna. : Mnie się wydaje, że – ja czytałem uważnie, że tam nie tyle jest kłótnia ile z pięć, czy sześć razy pan prezydent podkreśla, że to on prowadzi radę gabinetową, nawet wtedy, kiedy prowadzi jakąś tam krótką wymianę zdań z panią minister Kopacz. Wręcz obsesyjnie pan prezydent... : Nie, nie, ale czy panu się podoba... :
zdaje się obsesyjnie wręcz... : ...jak premier mówi o prezydencie, że premier mówi o prezydencie, że prezydent jest naburmuszony, to eleganckie? : Czy to jest eleganckie, powiedziałbym, że jest bardzo powściągliwe w sformułowaniu i raczej jest to język lekki, a nie ciężki, jeśli chodzi o języki, jakiego używają politycy wzajemnie o sobie. : Dziękuję bardzo, a pan jakby to nazwał, naburmuszenie inaczej, to pytanie miało być lekkie. : No musiałbym użyć jakiegoś sformułowania z którejś z bajek Dorna, także nie będę go używał, natomiast wydaje mi się, że nerwowość była tutaj zupełnie niepotrzebna, a brak mediów był stratą akurat dla tej rady gabinetowej, co dzisiaj widać wyraźnie. : Ale już wszyscy wiemy, co było naprawdę. Dziękuję bardzo, gościem Radia ZET był Rafał Grupiński, minister z kancelarii premiera Donalda Tuska.

dhb6l3j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dhb6l3j
Więcej tematów