Grozili siekierą, pobili i okradli. Trzech mężczyzn napadło 23‑latka w Gdańsku
23-letni mieszkaniec Gdańska trafił do szpitala. Mężczyźni, którzy m.in. go pobili, zostali zatrzymani. Grozi im do pięciu lat więzienia.
Jeden z mężczyzn umówił się z 23-latkiem na gdańskim osiedlu. Kilka razy uderzył siekierą w dach jego samochodu. Grożąc pobiciem, kazał mu pojechać na nabrzeże Martwej Wisły. Tam czekali dwaj kompanii bandyty. Pobili 23-latka, kazali wejść do wody, ukradli mu samochód i telefon komórkowy.
Pokrzywdzony trafił do szpitala - jego życiu nic nie zagraża.
Policja szybko złapała napastników. - To 32, 34 i 36-latek z Gdańska i okolic. Tylko jeden z nich częściowo przyznał się do winy. Pozostali złożyli wyjaśnienia - poinformowała Aleksandra Siewert z gdańskiej komendy miejskiej.
Napastnikom grozi do 5 lat więzienia. Na razie pozostają pod policyjnym dozorem.