Trwa ładowanie...
d4euvlc
05-02-2004 15:50

Grozi nam zapaść w handlu z Rosją?

Polscy przedsiębiorcy obawiają się, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej nastąpi zapaść w handlu z Rosją. Powodem są nieznane warunki, na jakich przyjdzie działać polskim firmom po akcesji.

d4euvlc
d4euvlc

W momencie wejścia Polski do Unii przestanie bowiem obowiązywać dotychczasowy traktat handlowy z Rosją. Teoretycznie Rosja powinna traktować Polskę i inne wstępujące do Unii kraje jak starych członków Unii. Nie wiadomo jednak, czy będzie tak właśnie będzie.

Sekretarz Krajowej Izby Gospodarczej Marek Kłoczko powiedział, że ta niejasna sytuacja niepokoi naszych przedsiębiorców. Nowe porozumienie musi zostać zawarte między Komisją Europejską a Rosją i - jak powiedział Feliks Kuligowski z KIG-u - przedsiębiorców niepokoi to, czy Polska na tym nie straci.

Zdaniem dyrektora Zbigniewa Kubackiego z Ministerstwa Gospodarki groźba zapaści w kontaktach z Rosją,zwłaszcza po ostatnich deklaracjach Rosjan, jest mało realna. Dyrektor powiedział, że Rosjanie zapewniają, iż tymczasowo obejmą starym układem między Unią a Rosją nowych członków Unii.

Ambasador Rosji w Polsce Nikołaj Afanasjewski zapewnił, że porozumienie w tej sprawie jest możliwe, ale - jak podkreślił - zostało mało czasu. Dodał, że Rosja też się obawia, iż zmniejszą się kontyngenty dla rosyjskiego przemysłu hutniczego czy chemicznego.

d4euvlc

Ambasador podkreślił, że część spraw leży w kompetencjach polskiego rządu i rozmowy w tej sprawie trwają. Gdyby porozumienia nie zawarto, najbardziej mogą to odczuć rolnicy i przedsiębiorcy związani z przetwórstwem rolnym. Nikołaj Afanasjewski powiedział, że związane jest to jeszcze z podobną kwestią niezawartego porozumienia sanitarnego.

"Jeśli do 1 maja nie porozumiemy się z Unią Europejską w sprawach weterynaryjnych, a dotychczasowa umowa zostanie wypowiedziana, mogą pojawić się problemy dla polskiego eksportu" - powiedział ambasador. Dodał jednak, że można zawrzeć porozumienie przejściowe.

W tej sprawie zdani jesteśmy przede wszystkim na Komisję Europejską, zwłaszcza, że - jak przyznał wiceminister rolnictwa Stanisław Kowalczyk - w naszych kontaktach z Komisją ta sprawa nie jest priorytetem.

Polski eksport do Rosji szacuje się na 2,5 mld dolarów, a import stamtąd jest o miliard złotych wyższy. Najbardziej zagrożony z powodu braku porozumienia eksport towarów rolnych wynosi ok. 300 mln dolarów. Import z Rosji takich towarów to ok. 10% tej sumy.

d4euvlc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4euvlc
Więcej tematów