PolskaGreenpeace protestuje w Elektrowni Bełchatów. Żądają zaprzestania korzystania z węgla

Greenpeace protestuje w Elektrowni Bełchatów. Żądają zaprzestania korzystania z węgla

Działacze Greenpeace wdarli się do Elektrowni w Bełchatowie, a następnie wspięli na jeden z ogromnych kominów chłodniczych. Swoim działaniem nalegają na zmiany w polskiej i światowej energetyce.

Greenpeace protestuje w Elektrowni Bełchatów. Żądają zaprzestania korzystania z węgla
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | greenpeace

27.11.2018 | aktual.: 28.11.2018 08:53

Greenpeace w Elektrowni Bełchatów

Działacze Greenpeace we wtorkowy poranek wtargnęli na teren Elektrowni Bełchatów. Aktywiści ominęli systemy ochrony po czym wspięli się na mierzący 180 metrów komin chłodniczy. Ich akcja jest próbą zwrócenia uwagi na bierność przywódców świata, którzy ignorują zmiany klimatyczne.

Aktywiści Greenpeace biorący udział w akcji w elektrowni w Bełchatowie pochodzą z Polski, Austrii, Chorwacji, Indonezji, Niemiec, Szwajcarii i Węgier. Ich naczelnym postulatem jest nakłonienie przywódców do odejścia od stosowania węgla do 2030 roku.

Greenpeace, tuż przed rozpoczęciem szczytu klimatycznego w Katowicach zwraca uwagę na błędy w polskiej polityce energetycznej. Jak zaznaczają działacze plan podjęty przez ministerstwo zakłada, że do 2040 roku 60 proc. polskiej energii będzie pochodziło z elektrowni cieplnych zasilanych węglem. Taki system może ich zdaniem mieć bardzo zły wpływ na klimat. Dodatkowo rząd chce odejść od korzystania z elektrowni wiatrowych, które obecnie są bardziej ekonomiczne od cieplnych. Oprócz tego Greenpeace zarzuca Polsce niestosowanie się do ograniczeń dotyczących limitów emisji dwutlenku węgla oraz unikanie odpowiedzialności za prowadzoną politykę energetyczną.

Greenpeace w trosce o środowisko

Greenpeace stara się zwracać uwagę społeczeństwa oraz władz państwowych na problem ocieplającego się klimatu. Tym razem protestujący są oburzeni planem polskiej energetyki. Ten zakłada co prawda, że procent energii produkowanej w Polsce w elektrowniach cieplnych będzie coraz mniejszy, jednak zdaniem Greenpeace planowane zmiany nastąpią zbyt wolno. Likwidacja lądowych farm wiatraków, jednego z najtańszych źródeł energii, jest dużym błędem. Greenpeace docenia, że Polacy chcą inwestować w morskie farmy wiatrowe, jednak pierwszą z nich ma zostać wybudowana dopiero po 2025 roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (48)