Grecka policja sprawdza, kim jest odnaleziona wśród społeczności Romów 4‑letnia blondynka
Policja sprawdza, kim jest 4-letnia dziewczynka odnaleziona w osadzie greckich Romów. Niebieskooka blondynka o nietypowej dla Romów urodzie została odnaleziona u pary, która z pewnością nie jest z dzieckiem spokrewniona - podaje portal abcnews.go.com.
Zatrzymani Romowie - 39- letni mężczyzna i o rok starsza kobieta plączą się w zeznaniach na temat pochodzenia dziecka. Jedno z nich twierdzi, że dziewczynka została znaleziona w kocu, a drugie - że wręczył im je nieznajomy. Badania DNA wskazują, że Romowie nie są krewnymi dziecka.
4-letnią blondynkę znaleziono w środę w osadzie Romów w mieście Farsala w centrum Grecji. Policja prowadziła na tym terenie ogólnonarodową akcję patrolowania społeczności romskich. Dziecko zdecydowanie odróżniało się pod kątem wyglądu od reszty mieszkańców.
Na terenie osady policja odszukała też narkotyki i nielegalną broń.
Parze, z którą mieszkało dziecko zarzuca się też, że posługuje się fałszywymi dokumentami tożsamości i składa fałszywe zeznania twierdząc, że w ciągu 10 miesięcy urodziło im się sześcioro dzieci. Oboje trafili do aresztu. Postawiono im zarzut uprowadzenia nieletniej.
Źródło: abcnews.go.com