Grecja zwalnia 3270 więźniów, bo nie ma dla nich miejsc
Grecki parlament przyjął ustawę o zwolnieniu 3270 więźniów. To część ustaleń, które
doprowadziły w ubiegłym miesiącu do zakończenia protestów głodowych więźniów przeciwko złym warunkom w zakładach karnych. - Dotrzymaliśmy przyrzeczenia, że damy więźniom drugą szansę - powiedział minister sprawiedliwości Sotirios Hadżigakis po
przyjęciu przez parlament stosownej ustawy.
Obrońcy praw człowieka, w tym Amnesty International, od lat krytykują warunki panujące w greckich więzieniach. Wskazują, że kary pozbawienia wolności odbywa tam obecnie 12315 osób, podczas gdy w więzieniach jest miejsce tylko dla ok. 5500 skazanych.
W listopadzie greccy więźniowie prowadzili protest głodowy przeciwko przepełnieniu zakładów karnych. Domagali się ponadto poprawienia opieki zdrowotnej, uelastycznienia godzin odwiedzin, zapewnienia specjalnych warunków odsiadującym kary narkomanom i możliwości skrócenia kar.
Minister Hadżigakis z uznaniem odniósł się do pokojowego zakończenia protestu pod koniec listopada, co nastąpiło, gdy rząd obiecał spełnić niektóre postulaty, w tym zwolnienie z zakładów przestępców z niewielkimi wyrokami.